
Magdalena Fręch zakończyła udział w turnieju WTA 1000 w Guadalajarze na drugiej rundzie. Polska tenisistka przegrała w dwóch setach z wyżej notowaną Rosjanką Jekatieriną Aleksandrową, choć w obu partiach miała łącznie sześć piłek setowych.
Rywalką Polki była finalistka sierpniowego turnieju WTA 250 w Cleveland Jekatierina Aleksandrowa (20. WTA).
W pierwszym secie nasza tenisistka nie wykorzystała czterech piłek setowych przy stanie 5:4, a o losach partii decydował tie-break. W nim lepsza była Rosjanka, która wygrała 7:4.
Przeczytaj: Michał Probierz nowym selekcjonerem reprezentacji Polski
Drugi set miał kilka faz. Najpierw Fręch szybko wyszła na prowadzenie 2:0, ale później dała się dwukrotnie przełamać i przegrywała 2:4.
Polka zdołała doprowadzić do wyrównania, a ostatecznie o losach seta ponownie decydował tie-break. Nasza zawodniczka ponownie miała dwie piłki setowe, lecz i tym razem ich nie wykorzystała.
Aleksandrowa zwyciężyła 10:8 i cały mecz 2:0.
Przeczytaj: Gwiazda Realu Madryt rozważa dołączenie do Liverpoolu









