![Kyle Walker i Pep Guardiola](https://f7sport.pl/wp-content/uploads/2023/07/Kyle-Walker-i-Pep-Guardiola-696x505.jpg)
Klub AC Milan jest już przekonany, że latem uda mu się sfinalizować transfer Kyle’a Walkera, obrońcy będącego obecnie na wypożyczeniu i ikony Manchesteru City.
Według Gazzetta dello Sport, AC Milan jest gotowy, aby transfer Kyle’a Walkera do klubu stał się trwały, gdy tylko otworzy się letnie okno transferowe. Ikona Manchesteru City zrobiła wrażenie w krótkim czasie u włoskiego giganta, który teraz jest zainteresowany zatrzymaniem go na dłużej.
Kyle Walker niespodziewanie odszedł z Manchesteru City w styczniowym okienku transferowym. Transfer nastąpił szybko po tym, jak Pep Guardiola ujawnił chęć odejścia obrońcy. Walker został ikoną Manchesteru City, wygrywając wiele tytułów Premier League i Ligę Mistrzów.
Ikona Manchesteru City zdecydowała się opuścić Anglię, aby podjąć nowe wyzwanie we Włoszech.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Do 2028 roku – ważny zawodnik uzgodnił nowy kontrakt z Milanem
Walker miał okropny ostatni sezon aż do czasu, gdy został wypożyczony do AC Milanu na resztę sezonu, ponieważ wielu fanów zaczęło krytykować go, jak i innych kolegów z drużyny, za ich występy w Manchesterze City. Obrońca znalazł swoje powołanie gdzie indziej i jest już niezbędną postacią na San Siro.
Biorąc pod uwagę jego wiek i doświadczenie, Walker stał się liderem w szatni Milanu i jest pierwszym wyborem zaraz za Sergio Conceicao. Rossoneri są teraz zainteresowani podpisaniem z nim stałego kontraktu, mimo że rozegrał zaledwie kilka meczów od czasu przeprowadzki.
Walker ma jeszcze wiele do zaoferowania, mimo swojego wieku, ponieważ wielu wskazywało na jego brak zaangażowania w sezonie z Manchesterem City. Nie powstrzymało to klubów z Arabii Saudyjskiej przed okazywaniem zainteresowania, ale ostatecznie Walker zdecydował się zostać w Europie i dołączyć do AC Milanu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ibrahimović o błyskawicznym początku Giméneza w Milanie: „Spodziewałem się tego”
Walker: „Uważam, że Milan zmierza we właściwym kierunku”
Kyle Walker wypożyczony z Manchesteru City do Milanu udzielił wywiadu GQ Italia. Anglik opowiedział o swojej dotychczasowej karierze, wyborze Rossonerich oraz zainteresowaniach.
„Muszę podziękować moim rodzicom, w jakiś sposób genetyka mi pomogła i byłem w stanie rozwinąć pewną sprawność fizyczną, w moim wieku wciąż gram na wysokim poziomie, a nie jest to takie oczywiste. Pamiętam, jak jako dziecko wyglądałem przez okno w domu i w oddali widziałem stadion Sheffield United. Gra tam była moim marzeniem i robiłem wszystko, aby je spełnić, w wieku siedmiu lat przeszedłem od gry na ulicy do akademii drużyny, której kibicowałem, bez żadnych kroków pomiędzy. Następnie, dzięki ciężkiej pracy udało mi się osiągnąć cel, jakim było dostanie się do pierwszej drużyny. Stamtąd rozpoczęła się kariera, która zaprowadziła mnie do wielu innych drużyn, ale zawsze interesował mnie tylko kolejny mecz, nie patrzyłem zbytnio do przodu”.
„Drużyna musi być zjednoczona, jeśli chcesz osiągać dobre wyniki w dzisiejszej piłce nożnej. Zawodnicy spędzają więcej czasu ze swoimi kolegami z drużyny niż z rodzinami, więc muszą żyć w otoczeniu, w którym panuje poczucie szacunku, wspólnoty. Nikt nie może wyjść na boisko i wygrywać meczów sam, być może Messi i Ronaldo potrafili to robić w niektórych momentach swojej czystej magii, ale jeśli chcesz to robić z pewną regularnością, potrzebujesz wkładu wszystkich, którzy pracują w klubie. W Manchesterze nawiązałem przyjaźnie na całe życie, nie tylko z moimi byłymi kolegami z drużyny: kucharzami, sprzątaczami, sklepikarzami, fizjoterapeutami, dla mnie wszyscy oni byli ludźmi, którzy byli częścią tej samej drużyny”.
„W Milanie zostałem bardzo dobrze przyjęty i uważam, że klub zmierza we właściwym kierunku. Na San Siro jest naprawdę fantastyczna atmosfera. Poczułem ją szczególnie w derbach, niestety Inter wyrównał w ostatnich minutach, ale dla mnie było bardzo ekscytujące, by zadebiutować od razu w tak ważnym meczu”.
„Dla mnie Milan to nowe wyzwanie. Potrzebowałem iskry, aby na nowo rozpalić miłość do piłki nożnej. Zauważ, nie mówię, że straciłem miłość do tego sportu. Ale głęboko w środku czułem potrzebę zmiany swojego życia, nowych bodźców, nowych przeciwników, z którymi mógłbym grać. Zawsze miło jest sprawdzić się w zupełnie innych warunkach. We Włoszech mecze są inne niż w Anglii, ale także w Hiszpanii, Francji, Niemczech. Tutaj dużo uwagi poświęca się obrońcom i fazie defensywnej, kibice doceniają kreatywnych graczy, ale także tych, którzy potrafią zatrzymać przeciwników. Proste zwycięstwo 1:0 może być w porządku, od takiego można zacząć budowanie czegoś większego. I ostatecznie mają rację, trzy punkty w tabeli to coś, czego zawodnik i drużyna potrzebują najbardziej”.
„Numer 32? Beckham wysłał mi wiadomość, gdy przyszedłem do Milanu, odpowiedziałem, pytając, czy nie będzie mu przeszkadzało, jeśli wezmę jego dawny numer. Odpowiedział: »Oczywiście, dla mnie to zaszczyt, noś ją z dumą«. Dla mnie to było ważne, mówimy o człowieku, który zmienił piłkę nożną, który uczynił ją tym, czym jest dzisiaj”.
Kyle Walker nous a apporté en 2 matchs ce qu'on a pas vu à droite de la défense depuis des années. Renfort de qualité. ❤️ pic.twitter.com/pUzoM7IRVk
— AC Milan – FR (@AC_MilanFR) February 5, 2025
„Przedmeczowy gest z wypluwaniem wody? Kiedy byłem dzieckiem, wszyscy mieliśmy bzika na punkcie zapasów. To było wydarzenie, którego nie można było przegapić, a ja zakochałem się w Triple H, który mógł pokonać każdego. Miałem 15-16 lat i zacząłem naśladować jego rytuał przed każdym meczem, robię to do dziś. Byłem wśród zawodników na boisku, kiedy Fabrice Muamba (były pomocnik, który dostał zawału serca podczas meczu Pucharu Anglii pomiędzy Boltonem i Tottenhamem w 2012 roku) poczuł się źle i umierał, tamto wydarzenie bardzo na mnie wpłynęło i od tamtej pory wykonuję swój gest z wodą i mówię krótką modlitwę, prosząc, aby wszyscy byli zdrowi i nic takiego się więcej nie wydarzyło”.
🏴🧯 Kyle Walker: "Triple H was winning everything in WWE so he just became my favourite."
"He did that spitting water thing so I started doing it when I was 16 and have just continued it my whole career." (GQ) pic.twitter.com/AhYOHzZ23V
— EuroFoot (@eurofootcom) February 16, 2025