Arkadiusz Milik chwalony przez trenera Napoli

0
807

SSC Napoli pod wodzą nowego szkoleniowca, Carlo Ancelottiego, przygotowuje się do zbliżającego się sezonu. W ostatnim sparingu wicemistrzowie Włoch pokonali Chievo Verona 2:0, a 45 minut na boisku spędził Arkadiusz Milik. Po meczu polski napastnik został doceniony przez swojego trenera.

Milik nie uczestniczył od początku w przedsezonowych przygotowaniach. Tak jak wszyscy uczestnicy mundialu, dostał czas na odpoczynek, a do drużyny dołączył 21. lipca. Do tego momentu neapolitańczycy rozegrali w mocno okrojonym składzie 2 mecze towarzyskie – z ASDC Gozano, z którym wygrali 4:0, oraz z Carpi FC, który ograli 5:1.

W spotkaniu z Chievo, Ancelotti miał już jednak do dyspozycji reprezentanta Polski i zdecydował się go wystawić w pierwszym składzie. Widać było, że nasz napastnik nie jest jeszcze w najwyższej formie i rozegrał przeciętny mecz. W przerwie zmienił go Roberto Iglese, który będzie rywalizował z Polakiem w najbliższym sezonie o miejsce w wyjściowej jedenastce. Trzeba jednak zaznaczyć, że po pierwszej połowie trener naepolitańczyków wymienił całą formację ofensywną, więc zmiana ta była wcześniej zaplanowana i Ancelotti testuje przed sezonem różne rozwiązania. Ostatecznie drużyna Milika wygrała 2:0.

Po meczu szkoleniowiec Napoli został poproszony o ocenę swoich podopiecznych. Ciepło wypowiedział się m.in. o polskim napastniku – Trenuje z nami od czterech dni. Nie oczekiwałem od niego niczego wielkiego, a spisał się dobrze. Jest bardzo dobry, jestem z niego zadowolony. – stwierdził Włoch. Były trener Bayernu pokusił się również o skomentowanie gry całego zespołu – Jestem zadowolony z naszego występu. Poprawiliśmy się w defensywie i chociaż wolno rozgrywaliśmy piłkę, to na tym etapie przygotowań to jest jeszcze normalne – ocenił nowy trener Napoli.

Od kilku tygodni media we Włoszech zastanawiają się jaką rolę w nowym sezonie w barwach Błękitnych będzie pełnił polski napastnik. Sporo mówiło się o sprowadzeniu na Stadio San Paolo Edisona Cavaniego, ale informacje te zdementował Ancelotti. Bardzo możliwe, że Milika czeka sezon prawdy. Został sprowadzony dwa lata temu za ok. 32 mln euro i początek w nowym klubie miał świetny. Potem jednak przytrafiłi mu się dwie kontuzje, które wykluczyły go z gry w sumie na kilkanaście miesięcy i nie miał okazji pokazać pełni swoich możliwości.

W klubie bardzo liczą na to, że ten sezon w końcu będzie należał do Polaka. Jeszcze przed spotkaniem z Chievo bardzo pochlebnie na jego temat wypowiedział się Ancelotti – Jestem z niego zadowolony, Arek nie ma żadnych problemów. Widać po nim jeszcze, że później do nas dołączył, ale to normalne. Świetnie pracuje i jest pozytywnie nastawiony do treningów. Dla mnie nie będzie najważniejsze, ile strzeli goli. On potrafi o wiele więcej – dobrze przytrzymuje się przy piłce, umie ją rozegrać, co będzie bardzo istotne dla naszej gry – stwierdził na jednej z konferencji.

Oby te słowa Polak potwierdził na boisku. Serie A wznawia rozgrywki 19 sierpnia, a klub Milika w pierwszej kolejce zmierzy się z Lazio.

Źródło: sportowefakty.wp.pl