Atlético wygrywa z Liverpoolem

0
573
Trener Atlético, Diego Simeone: „Przez 8 lat, kiedy tu jestem, nie widziałem takiej publiczności przez cały mecz. To było naprawdę emocjonalne”. Zdjęcie główne: Twitter

W meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów The Reds przegrali z Atlético Madryt 0:1. Gospodarze strzelili gola już w czwartej minucie, a później w swoim stylu zamurowali dostęp do bramki. Rewanż odbędzie się za trzy tygodnie.

Wspomnianą bramkę dla Atlético Madryt zdobył wykorzystując rzut rożny Saúl Ñíguez. Po całej akcji sędzia Szymon Marciniak konsultował się z VAR-em, potwierdzając, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

Piłkarze The Reds często zbliżali się do pola karnego Jana Oblaka, jednak gospodarze skutecznie się bronili. Mimo, że to właśnie zawodnicy Liverpoolu częściej byli przy piłce, nie zdołali pokonać doskonale dysponowanej obrony Atlético Madryt.

Ciekawie zapowiada się mecz rewanżowy.

Jürgen Klopp na konferencji po przegranym spotkaniu, zapowiedział, że ta porażka w żaden sposób nie podłamie aspiracji klubu w tych rozgrywkach. Liverpool, mimo przewagi Atlético, nie zamierza oddawać inicjatywy piłkarzom Diego Simeone.

„Można powiedzieć, że nie byliśmy skupieni. Pierwszą połowę mamy za sobą. Nie poddajemy się mimo przerwy, która trwa piętnaście minut, więc dlaczego mielibyśmy się poddać po trzech tygodniach?” – odpowiedział na konferencji Klopp. „Mieliśmy szanse, ale to nie wystarczyło” – dodał.

Zdjęcie główne: Twitter

Czytaj: Liga Mistrzów – rekord świata na 60 metrów prawie pobity!