Barcelona potrzebuje „500 milionów euro na uratowanie klubu”, twierdzi wiceprezes

0
163
Eduard Romeu zdradza prawdę o finansach FC Barcelona. Źródło: Twitter

Wiceprezydent Barcelony, Eduard Romeu, uważa, że aby uratować klub przed bałaganem, w którym się znaleźli, potrzebna jest kwota 500 milionów euro.

FC Barcelona ma kiepską sytuację finansową. Kiepską do tego stopnia, że nie jest w stanie zarejestrować dwóch nowych transferów, ponieważ nie ma na to środków.

Darmowe transfery pomocnika AC Milan i obrońcy Chelsea Andreasa Christensena zostały już załatwione, ale dług klubu osiągnął oszałamiający 1 miliard euro.

Gwiazdorzy, tacy jak Sergio Busquets, Jordi Alba i Gerard Pique, musieli obniżyć pensje, aby spełnić wymagania dotyczące limitów wynagrodzeń w La Liga, a inni, tacy jak Antoine Griezmann, Emerson Royal, Junior Firpo i Miralem Pjanic, zostali zwolnieni z pracy, próbując zrównoważyć księgowość.

Czytaj: Gerard Pique jest teraz w bardzo ekskluzywnym klubie z 5 członkami Barcelony

Romeu otworzył się na temat sytuacji finansowej, z jaką boryka się FC Barcelona i uważa, że potrzebne jest pół miliarda euro, aby znów czuli się komfortowo.

„Liczba wyrządzająca największe szkody to brak równowagi aktywów” – powiedział hiszpańskiemu serwisowi Sport, zgodnie z The Athletic.

„Ujemny kapitał w wysokości 500 milionów euro”.

„Możesz dodać do tego 150 milionów euro strat w tym sezonie, jeśli nic nie zrobimy.”

„Powiedziałem to już wcześniej, jeśli ktoś chce dać mi 500 milionów euro… Właśnie tego potrzebujemy, aby uratować Barca”.

Poinformowano, że FC Barcelona nadal jest winna 98 milionów funtów opłat transferowych dla czterech graczy z października.

Lukratywna, czteroletnia umowa sponsorska o wartości 280 milionów euro z gigantami strumieniowego przesyłania muzyki, Spotify, rozpocznie się w lipcu i oprócz zdobienia koszulek i stroju treningowego z logo szwedzkiej firmy, obejmuje zmianę bandy kultowego stadionu Barcelony na „Spotify Camp Nou”.

W ostatnim czasie giganci La Liga pozwalali fanom grać na boisku, a nawet wziąć ślub na ich ziemi za opłatą, co prowadzi do kpin ze strony rywalizujących fanów.

Uważa się, że tego lata FC Barcelona będzie musiała sprzedać jedno ze swoich wielkich nazwisk, a Frenkie de Jong, silnie powiązany z Manchesterem United, jest uważany za jednego z głównych kandydatów.