
Bayern Monachium wygrał tegoroczną edycję Ligi Mistrzów. Bawarczycy pokonali w finale PSG 1:0 po golu Kingsleya Comana.
Przed meczem Bayernu z PSG światowe media pisały o starciu milionerów z PSG
z kolektywem Bayernu. Mecz zapowiadano także jako starcie liderów obu zespołów: Roberta Lewandowskiego i Neymara.
Bayern wygrał wszystkie mecze w edycji Ligi Mistrzów i zasłużenie sięgnął po szósty Puchar Europy. Jednym z jego liderów był bez wątpienia Lewandowski, dla którego był to drugi finał LM w karierze (w 2013 roku jego Borussia Dortmund przegrał z Bayernem).
„Lewy” został piątym polskim piłkarzem, który wzniósł Puchar Europy. Wcześniej na liście triumfatorów tych rozgrywek trafili Zbigniew Boniek (z Juventusem Turyn), Józef Młynarczyk (z FC Porto), Jerzy Dudek (z Liverpoolem) i Tomasz Kuszczak (z Manchesterem United), który jako jedyny nie zagrał w finale.
Czytaj: Robert Lewandowski w finale Ligi Mistrzów
Poniżej komentarze mediów po meczu:
– Bayern na szczycie Europy! – pisze francuskie „Le Monde” – W Lizbonie Bawarczycy pokonali paryżan 1:0 po bramce Kingsleya Coman, zdobywając szósty tytuł Ligi Mistrzów w swojej historii.
– Po zapierającym dech w piersiach finale PSG przegrało z Bayernem Monachium 0:1. Były zawodnik paryżan Kingsley Coman ofiarował Bawarczykom szósty triumf w historii klubu. Francuz strzelił gola głową w 59. minucie meczu, naznaczonego świetnym występem Manuela Neuera – piszą dziennikarze L’Equipe.
Marzenie o potrójnej koronie Bayernu się spełniło! – brzmi tytuł podsumowującego artykułu w gazecie „Bild”. – Potrójny zwycięzca! Hej, hej! Sen się spełnił! Król Kinglsey – piszą otwarcie niemieccy dziennikarze. – Po raz drugi od 2013 roku Bayern osiągnął największy możliwy sukces w europejskiej piłce nożnej: po mistrzostwie i pucharze Niemiec, i wygrywają również Ligę Mistrzów – czytamy.
Z kolei dziennikarze „Kickera” podkreślają, że Lewandowski miał pecha. – Neuer wybitnie uratował zespół przed strzałem Neymara, a po drugiej stronie brakowało tylko centymetrów Lewandowskiego, jego strzał odbił się rykoszetem i trafił w słupek. Później mało brakowało, aby z bliskiej odległości pokonał Navasa – czytamy.
Wielkie Gratulacje dla Roberta Lewandowskiego oraz Bayernu. Niemiecka maszyna zadziałała.





Our journey to ultimate glory ???????????? #MiaSanChampions #MiaSanMia pic.twitter.com/LQ8tLLHZvJ
— FC Bayern Munich (@FCBayernEN) August 23, 2020