Lider Bundesligi pokonał w sobotę bawarskich sąsiadów, ekipę Augsburga 5:3. Joao Cancelo strzelił swojego pierwszego gola dla Bayernu Monachium, a Benjamin Pavard trafił dwa razy.
Podopieczni Juliana Nagelsmanna byli zmuszeni do odrabiania strat w meczu, po stracie bramki, już w drugiej minucie, gdy Mergim Berisha przerzucił piłkę nad głową Cancelo i wpakował ją do siatki.
Odpowiedź Bayernu, była szybka. W 15 minucie wyrównał Portugalczyk Joao Cancelo, później dwukrotnie Rafała Gikiewicza pokonał Benjamin Pavard, a jeszcze przed przerwą Leroy Sane podwyższył na 4:1.
Przeczytaj jeszcze: Tottenham nie chce sprzedaży Harry’ego Kane’a
Grający w Niemczech od 2016 roku, wcześniej w VfB Stuttgart, Francuz po raz pierwszy zdobył dwie bramki w meczu.
Druga połowa była bardziej wyrównana. Najpierw drugiego gola w sobotę, a piątego w czterech występach przeciw Bayernowi uzyskał Berisha, piąte trafienie dla gospodarzy zaliczył Kanadyjczyk Alphonso Davies, a już w doliczonym przez sędziego czasie gry rezultat ustalił Francuz Irvin Cardona.
Gikiewicz rozegrał całe spotkanie, a obrońca Augsburga Robert Gumny został zmieniony w przerwie.
Zobacz także: Gwiazdy Arsenalu pozują z wielkim zegarem w szatni po zwycięstwie 3:0 nad Fulham
Z kolei w końcówce na boisku w barwach mistrza Niemiec pojawił się reprezentant Maroka Noussair Mazraoui. Był to jego pierwszy występ po mundialu w Katarze, po którym wskutek powikłań po zakażeniu koronawirusem nabawił się zapalenia mięśnia sercowego.
Bayern odniósł trzecie w Bundeslidze, a czwarte łącznie z Champions League zwycięstwo i z dorobkiem 52 punktów prowadzi w tabeli. Trzy mniej ma Borussia Dortmund.
Gospodarze, choć zamykają tabelę, nie przegrali sześciu poprzednich spotkań, a dwa ostatnie wygrali.