Chwytający za serce wywiad syna Diego Maradony. „Nadal tego nie akceptuję”

0
472
Diego Maradona. Źródło: Facebook

Diego Maradona junior udzielił wywiadu, w którym powiedział, że nie wie czy kiedykolwiek zaakceptuje to, że jego słynny ojciec odszedł tak młodo. – Wspaniale było oglądać z nim mecze – mówi.

– Mój „stary”’ odszedł bardzo młodo. Nadal tego nie akceptuję. Od jego śmierci mam problemy ze snem. Zapomniałem, co to znaczy zrobić sobie przerwę na odpoczynek. Zamykam oczy, a głowa się nie rozłącza – przyznał 34-letni Diego Armando Maradona junior w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika „Marca”.

Syn wspaniałego piłkarza nie może pogodzić się ze śmiercią swojego ojca.

– Byliśmy pasjonatami piłki nożnej. Wspaniale było oglądać z nim mecze. Futbol bardzo nas zbliżył do siebie. Jego śmierć? Nie mogę tego zaakceptować. Miał przed sobą wiele lat, by nacieszyć się rodziną. Nie wiem, czy kiedykolwiek to zaakceptuję – dodał Maradona junior.

Diego Armando Maradona junior jest włoskim piłkarzem plażowym i trenerem. Mężczyzna boi się, że nic już nie będzie takie jak wcześniej.

– Brak możliwości podniesienia słuchawki, żeby porozmawiać z moim staruszkiem, jest czymś, co bardzo boli. Niestety, mój tata już odszedł – podkreślił ze łzami w oczach.

„Nie mogłeś wiedzieć, jak bardzo szczęśliwy byłem z Tobą. Czułem się niezwyciężony, mając Cię po swojej stronie! Kapitanie mojego serca. Nigdy nie umrzesz, bo będę Cię kochać aż do ostatniego tchu” – napisał Maradona junior w liście pożegnalnym do swojego zmarłego ojca, którego treść udostępnił na Instagramie.

Diego Maradona 30 października obchodził swoje 60. urodziny. Jeden z najlepszych piłkarzy wszech czasów zmarł 25 listopada. Sekcja zwłok wykazała, że u pacjenta doszło do ostrej niewydolności serca.

Dzień po śmierci legendarny piłkarz został pochowany na cmentarzu, który znajduje się na przedmieściach Buenos Aires. Media na bieżąco relacjonowały ostatnie pożegnanie „El Diego”.

Źródło: Twitter

Czytaj: Nie żyje Zenon Plech, wybitny polski żużlowiec