
„To było niesamowite grać dla Realu Madryt” – od momentu, kiedy Ronaldo wypowiedział te słowa, po zwycięstwie w finale Ligi Mistrzów nad Liverpoolem, media prześcigają się w kolejnych doniesieniach na temat transferu Portugalczyka. Teraz jednak ten napływ informacji przybiera na sile i media z Włoch oraz Hiszpanii są przekonane, że od następego sezonu nowym klubem 5-krotnego zdobywcy Złotej Piłki będzie Juventus.
Wielu obserwatorom po wspomnianej wypowiedzi wydawało się, że to tylko gra Ronaldo, której celem jest otrzymanie nowego kontraktu. Wcześniej już kilka razy zapowiadał swoje odejście, a mimo to pozostawał w Madrycie. Nie jest jednak tajemnicą, iż Cristiano nie podoba się, że zarabia znacznie mniej od Lionela Messiego. Florentino Perez, prezes Realu, miał obiecać zawodnikowi znaczną podwyżkę. Obietnicy nie spełnił, przez co Portugalczyk czuł się oszukany i chciał odejść. Mimo to, do tego momentu nie zdecydował się na ten krok, co wyszło mu na dobre, zdobywając w każdym z ostatnich trzech sezonów puchar Ligi Mistrzów. Wiele wskazuje jednak na to, że tym razem opuszczenie Santiago Bernabeu przez urodzonego na Maderze zawodnika jest bardzo realne.
Podobno Juventus wynegocjował już warunki indywidualnego kontraktu i Ronaldo ma zarabiać w Turynie 30 mln euro rocznie. Tym samym stanie się zdecydowanie najlepiej opłacanym piłkarzem „Starej Damy”. Sama kwota za transfer ma wynosić 100 mln euro. Jednak uzbieranie i wydanie takiej sumy przez włoski klub może być bardzo trudnym zadaniem. Wcześniej w kontekście transferu Ronaldo przewijały się głównie Paris Saint-Germian, Manchester United oraz Manchester City. Kluby te niejednokrotnie przeprowadzały wielomilionowe transfery i wydawało się, że poza nimi nikt nie będzie w stanie podołać finansowo takiej transakcji.
Jednak działacze z Turynu, aby być w stanie przeprowadzić ten transfer planują podjąć szeroko zakrojone działania. Pierwszym z nich jest podniesienie o 30% cen karnetów na następny sezon. Krok ten spotkał się z dużym oburzeniem kibiców, jednak uzasadnienie tego działania kupnem jednego z najlepszych piłkarzy w historii piłki nożnej powinno uspokoić fanów turyńskiej drużyny. Kolejne pieniądze ma przynieść sprzedaż Gonzalo Higuaina. Argentyńczykiem duże zainteresowanie wyraża Chelsea i szacuje się, że w przypadku transferu napastnika Turyńczycy mogą zarobić 60 mln euro. W końcu do akcji pozyskania Ronaldo może włączyć się grupa FCA. Jest to własność rodziny Agnellich, która zarządza Juventusem i ma wyłożyć dodatkowe pieniądze, aby transfer Portugalczyka doszedł do skutku.
Choć dla klubu z Madrytu odejście Cristiano będzie dużym osłabieniem, to ma on jednak dostać pozwolenie na przeniesienie się do włoskiego zespołu. Po pierwsze działaczy ma przekonywać tłumaczenie Portugalczyka, jakoby czuł, że skończył się pewien cykl jego kariery na Santiago Bernabeu. Grał tam przez 9 lat i jest to według niego odpowiedni moment na zmianę otoczenia oraz podjęcie się nowych wyzwań. Ponadto chce odejść będąc na szczycie i być zapamiętanym jako zwycięzca. W dodatku bardzo możliwe, że pieniądze uzyskane na transferze Portugalczyka zostaną wykorzystane do ściągnięcia innej wielkiej gwiazdy – Neymara. Pozyskanie Brazylijczyka od dłuższego czasu jest głównym celem Florentino Pereza i pieniądze uzyskane ze sprzedaży Ronaldo mogą wydatnie mu pomóc w zrealizowaniu tego przedsięwzięcia.
Źródło: realmadryt.pl, sport.onet.pl
Fot: https://www.facebook.com/Portugal-National-Football-Team-For%C3%A7a-Portugal-111716165551964/