Czas na starcie Polska – Portugalia. Na murawie zabrakło Lewego.

0
790
zdjęcie/źródło: http://nazywo.interia.pl/relacja/liga-narodow-portugalia-polska,5446

Za nami kolejne spotkanie w Lidze Europy. We wtorkowy wieczór Polska zmierzyła się z Portugalią. Poprzednim razem, to mistrzowie Europy byli lepsi. Czy tym razem udało się coś ugrać Polakom?

Bilans spotkań polskiej kadry od przejęcia stanowiska trenera przez Jerzego Brzęczka to 2 remisy i 3 porażki. Biało-czerwoni zdają się ciągle szukać pomysłu na grę i skutecznego składu zespołu. Przed wtorkowym meczem z Portugalią zastanawiano się czy w grze Polski dojdzie do poprawy. Tym bardziej, że ten mecz był dla Polaków ostatnią szansą na wywalczenie rozstawienia w losowaniu grup eliminacji Euro 2020

Sukces Santosa

Portugalczycy to mistrzowie Europy z Euro 2016. To zespół z najwyższej półki. Występują w nim takie nazwiska jak Pepe, Silva, Dias czy SanchesJest jeszcze oczywiście Ronaldo. Ten jednakże odpoczywa na razie od meczów w reprezentacji, aby przyzwyczaić się do nowego środowiska w Juventusie i odciąć się od oskarżeń o gwałt. Portugalczyk wróci do kadry na wiosnę. W sam raz na rozpoczęcie eliminacji do Euro 2020. Nieobecność Ronaldo nie przeszkadza jednak w niczym reprezentacji. Z meczu na mecz Portugalia pokazuje, że potrafi grać bez swojej największej gwiazdy.

Stale utrzymująca się dobra forma portugalskiego zespołu tkwi w Fernando Santosie. Zespół ma niezwykle imponujący bilans wygranych spotkań. Na 36 rozegranych meczów pod dowództwem Santosa, Portugalia przegrała jedynie 2 i tylko 7 razy pozwoliła strzelić przeciwnikowi więcej niż jednego gola.

Niewiadoma Brzęczka

Biało-czerwoni nie mogą pochwalić się podobną dyspozycją. Od zakończenia współpracy z Nawałką Polska ponownie zaczyna wszystko od zera. Obecny trener biało-czerwonych Jerzy Brzęczek, dalej szuka taktyki, składu i testuje rozstawienie zawodników 1-4-2-3-1. Na razie jest na minusie. Ma na swoim koncie 3 przegrane i 2 remisy i nie zapowiada się na to, aby wtorkowy mecz poprawił jego bilans.

Przed kilkoma dniami Polacy zagrali z Czechami. Polska miała co prawda kilka okazji, ale żadnej nie wykorzystała. Zespół był wolny, Krychowiak opadł z formy, a Bereszyński nie do końca radził sobie na swojej nowej pozycji.

O ile w meczu z Czechami Polacy mogli strzelić co najmniej jedną bramkę, a nawet może i wygrać całe spotkanie, o tyle w meczu z Portugalią szanse Polaków są prawie zerowe. W obecnej dyspozycji biało-czerwoni zdecydowanie odstają od portugalskich mistrzów. Co więcej, zespół Brzęczka wyjdzie na murawę w mocno osłabionym składzie, ponieważ zabraknie w składzie Lewandowskiego.

Lewandowski musiał niestety opuścić zgrupowanie z powodu kontuzji kolana. Co prawda uraz nie jest poważny, ale wymaga odpoczynku od gry, aby nie doprowadzić do większego i przewlekłego urazu. Lekarz reprezentacji Jacek Jaroszewski rozpoczął już leczenie Lewandowskiego. Terapia wyklucza jakikolwiek wysiłek przez pierwsze 4 dni. Lewandowski ma wrócić do pełnej sprawności za ok. tydzień.

Polska – Portugalia

Wychodząc na murawę, Portugalia nie miała nic do stracenia, ponieważ już była zwycięzcą grupy. Portugalia mogła więc potraktować ten mecz ulgowo i pozwolić kilku swoim najlepszym zawodnikom na odpoczynek na ławce rezerwowych. Polska walczyła o remis. Tylko remis lub wygrana dawały im rozstawienie w losowaniu grup eliminacji Euro 2020. Patrząc na formę Polaków z poprzednich spotkań, nikt nie spodziewał się, że przejmą inicjatywę i zdominują. Kibice jednak wierzyli, że Polacy nie oddadzą wygranej bez walki.

Polacy pozytywnie zaskoczyli kibiców. Pomimo braku na boisku Lewandowskiego radzili sobie naprawdę nieźle. Nie popełniali błędu za błędem. Co więcej, działała wzajemna pomoc i pressing. Polacy nie pozwolili też Portugalczykom na częste zbliżanie się do biało-czerwonej bramki. Niestety, pomimo naprawdę niezłej gry polskiego zespołu, Polacy nie strzelali goli. Portugalska obrona była niezwykle skuteczna, a ich bramkarz bronił każdą piłkę.

Wszystko się zmieniło, kiedy przy stanie 0:1 dla Portugalii sfaulowano Arkadiusza Milika. Za faul na polskim napastniku Denilo dostał czerwoną kartkę, a Polska rzut karny, który wykorzystała i doprowadziła tym samym do remisu.

Mecz zakończył się remisem 1:1. Dzięki temu Polska przeskoczyła Niemców i to biało-czerwoni będą rozstawieni w losowaniu grup eliminacji do Euro 2020.

 

 

Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedź się tutaj!

Jesteś z Katowic? Koniecznie odwiedź f7katowice.pl
Jesteś z Krakowa? Koniecznie odwiedź f7krakow
Jesteś z Gdańska? Koniecznie odwiedź f7gdansk.pl
Jesteś z Poznania? Koniecznie odwiedź f7poznan.pl
Jesteś z Łodzi? Koniecznie odwiedź f7lodz.pl
Jesteś z Wrocławia? Koniecznie odwiedź f7wroclaw.pl
Jesteś z Warszawy? Koniecznie odwiedź f7warszawa.pl
Interesują Cię wszystkie miasta? Koniecznie zaglądaj do f7city.pl

 

źródło artykułu: sportowefakty, laczynaspilka