Didier Drogba krytykuje współwłaściciela Chelsea Todda Boehly’ego za podejście transferowe

0
8
Didier Drogba : "Nie rozpoznaję już mojego klubu", zdjęcie: ChelsTransfer: Twitter

Frank Lampard poniósł czwartą porażkę z rzędu. Tym razem lepszy okazał się Real Madryt, pokonując Chelsea u siebie 2-0. Dla The Blues oznacza to pożegnanie się z Ligą Mistrzów.

Chelsea ma jeszcze siedem meczów do rozegrania w Premier League i 17 punktów straty do czwartego miejsca. Oznacza to, że straci miejsce w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

Hierarchia Chelsea już szuka następcy Lamparda.Wiadomo, że odbyły się rozmowy zarówno z Julianem Nagelsmannem, jak i Luisem Enrique, ale Drogba uważa, że obecna sytuacja na Stamford Bridge utrudni rozwój kolejnemu menedżerowi.

Przeczytaj jeszcze: Brazylijczyk Rodrygo wprowadził Real do półfinału Ligi Mistrzów

Były napastnik Chelsea skrytykował nowego właściciela Chelsea za strategię transferową od czasu przejęcia klubu od Romana Abramowicza i twierdzi, że drużyna potrzebuje bardziej doświadczonych graczy.

„Brakuje im charyzmatycznych liderów” – powiedział Drogba we wtorek wieczorem w rozmowie z Canal Plus.

Potrzebujemy zawodników, którzy podejmą grę na własną rękę, wezmą na siebie odpowiedzialność. Potrzebujesz piłkarza, który wnosi szaleństwo na stadion”.

„Nie rozpoznaję już mojego klubu” – powiedział Drogba.

To już nie jest ten sam klub. Jest nowy właściciel i nowa wizja.

Zobacz także: Inter Mediolan poszukuje następcy Romelu Lukaku

Oczywiście staramy się porównywać z tym, co zrobiono w erze Abramowicza, gdzie było wiele przejęć graczy, ale wybory były bardzo mądre. Sprowadzenie Petra Cecha, Andrija Szewczenki, Hernana Crespo, Didiera Drogby, Michaela Essiena, Florenta Maloudy i tak dalej to zdobywanie tytułów.

– To byli zawodnicy, którzy mieli pewne doświadczenie. Tutaj stawiamy na bardzo młodych zawodników, ale szatnia z ponad 30 zawodnikami jest trudna do zarządzania dla trenera.

Zapytany, czy ma opinię na temat komentarzy Drogby po odpadnięciu Chelsea z Ligi Mistrzów, Lampard powiedział: „Nie, nie mam, nie. To są komentarze Didiera”.