
Novak Djokovic przybył do Serbii po deportacji z Australii.
Czołowy tenisista mężczyzn został deportowany po przegranej bitwie wizowej, która polegała na tym, że nie został zaszczepiony.
Kibice zebrali się na lotnisku w Belgradzie, machając flagą narodową i skandując „kochamy Novaka”.
„To wstyd, co zrobili Novakowi w Australii” – powiedział jeden z kibiców. „To wstyd, do czego doszedł świat”.
„Sam jestem zaszczepiony, podwójnie, ale myślę, że nikt nie powinien być zmuszany do czegoś… Djokovic został osądzony i skazany za wolność wyboru” – dodał.
Tegoroczny turniej Australian Open, który został przyćmiony problemami wizowymi gracza, rozpoczął się w poniedziałek w Melbourne.
Djokovic miał zagrać później tego dnia, ale jego dramatyczna deportacja zakończyła jego nadzieje na zdobycie rekordowego 21. tytułu wielkoszlemowego.
Zgodnie z australijskim prawem imigracyjnym 34-letni Djokovic nie może otrzymać kolejnej wizy przez trzy lata.
Ale premier Scott Morrison powiedział, że w „odpowiednich okolicznościach” może zostać wpuszczony wcześniej.
„Zakaz obejmuje okres trzech lat, ale istnieje możliwość powrotu w odpowiednich okolicznościach i to byłoby wówczas brane pod uwagę” – powiedział Morrison w poniedziałek w wywiadzie dla australijskiej stacji radiowej 2GB.
Prawo australijskie przewiduje istotne lub współczujące powody uchylenia trzyletniego zakazu wizowego.
Potencjalnie pozwoliłoby to Djokovicowi wziąć udział w turnieju Australian Open w przyszłym roku.
Ale pojawiły się również pytania dotyczące udziału Djokovica we French Open, kolejnym turnieju wielkoszlemowym w tegorocznym kalendarzu.
Francuski parlament właśnie ostatecznie zatwierdził ustawę wymagającą, aby osoby powyżej 16 roku życia posiadały zaświadczenie o szczepieniu, aby mieć wstęp do miejsc publicznych, w tym na obiekty sportowe.
Francuskie ministerstwo sportu poinformowało w poniedziałek, że nie udzieli wyjątków od najnowszych przepisów dotyczących przepustek na szczepionki, które, jak zauważyło, dotyczą zarówno profesjonalnych graczy, jak i widzów.
Ale rzecznik powiedział również, że sytuacja może się zmienić przed majową imprezą.
Jak 10-dniowa saga osiągnęła punkt kulminacyjny?
Djokovic został zmuszony do opuszczenia Australii po tym, jak sędziowie podtrzymali decyzję ministra imigracji Alexa Hawke’a o anulowaniu wizy ze względów zdrowia publicznego.
Decyzja oznaczała koniec burzliwego okresu, w którym Serb walczył o pozostanie i obronę swojego tytułu.
Początkowo otrzymał zwolnienie medyczne na wjazd do Australii przez dwa różne niezależne panele zdrowotne – jeden na zlecenie Tennis Australia, drugi przez rząd stanu Wiktoria – po pozytywnym wyniku testu na koronawirusa w połowie grudnia.
Jednak próba przedostania się tenisisty do kraju bez zaszczepienia podsyciła publiczny gniew.
Australijskie siły graniczne zatrzymały go następnie 5 stycznia za niespełnienie wymogów dotyczących koronawirusa, a jego wiza została cofnięta.
Sędzia uchylił tę decyzję w miniony poniedziałek, ale rząd wkroczył kilka dni później, aby ponownie cofnąć wizę.
Czytaj: Novak Djokovic: Sędzia nakazuje natychmiastowe uwolnienie gwiazdy tenisa
Prawna batalia dobiegła końca w niedzielę, kiedy sędziowie podtrzymali decyzję rządu, pozostawiając Djokovicowi bez innego wyjścia, jak tylko opuścić kraj.
Djokovic zagrał ostro i… przegrał.
