Juventus Turyn po przegranym meczu 0:3 z Realem Madryt stracił szansę na awans do półfinałów Ligi Mistrzów. Dziennikarze z Włoch nalegają na zmiany w bramce mistrza Włoch. Więcej możliwości do wykazania się miałby otrzymać od trenera Wojciech Szczęsny.
Po porażce w starciu z Realem Madryt nastroje w Juventusie Turyn są katastroficzne i dołujące. Mistrzowie Włoch pierwszy raz od 3 listopada 2012 roku wpuścili przed własną publicznością aż trzy gole.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wspaniały gol Ronaldo. Kibice Juventusu Turyn zgotowali Portugalczykowi owację na stojąco.
„Czas na Szczęsnego” – zaczęły pisać po przegranym meczu gazety, w tym włoski „Tuttosport”. Dziennikarze tego serwisu żądają, by trener Massimiliano Allegri dawał więcej szans Wojciechowi Szczęsnemu.
Dla polskiego piłkarza występującego na pozycji bramkarza we włoskim klubie Juventus ćwierćfinałowe starcie przeciwko Realowi może być istotnym momentem. Szczęsny do Juventusu przyszedł bowiem jako zamiennik Gianluigiego Buffona, który niebawem ma zakończyć karierę, ale cały czas zwleka z podjęciem ostatecznej decyzji. Reprezentant naszego kraju miał podpatrywać legendarnego Włocha i uczyć się od niego, a później – w ciągu kilku miesięcy wskoczyć na stałe do podstawowego składu.
Jak podaje sportowefakty.wp.pl w tym sezonie Wojciech Szczęsny zagrał ogółem w 17. spotkaniach i wpuścił tylko 6 bramek. Włoskie media doceniają Polaka za cierpliwość i sumienną pracę, a także za to, że trener Allegri zawsze może liczyć na Szczęsnego. Chociaż reprezentant Polski nie gra regularnie, to ani razu nie zawiódł szkoleniowca Juventusu.
https://twitter.com/endrrjuu/status/981135683141193728
Zdjęcie główne: Facebook.com