Dyrektor generalny Interu Giuseppe Marotta potwierdził, że klub nie podpisze z Romelu Lukaku umowy po zakończeniu sezonu. Powrót z wypożyczenia do Chelsea jest więc bardziej niż pewny.
W nocy, w której Inter osiągnął przełomowy cel w kwalifikacjach do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po raz pierwszy od 2011 roku, Lukaku został zredukowany do roli zmiennika w grze.
Dyrektor generalny Interu Marotta szczerze wypowiedział się na temat przyszłości Belga po remisie 0:0 z Porto.
Przeczytaj jeszcze: Mocne opinie ekspertów na temat sędziowania spotkań niemieckich zespołów w Lidze Mistrzów
Po zwolnieniu Interu do Scudetto pod wodzą Antonio Conte w latach 2020-21, tworząc wyjątkową współpracę z Lautaro Martinezem, Lukaku wrócił do byłego klubu Chelsea w hitowej transakcji o wartości 98 milionów funtów.
Miał jednak problemy z powrotem do gry w Premier League i w szokującym wywiadzie namawiał do powrotu do Interu, który otrzymał w formie wypożyczenia w tym sezonie.
Romantyczny powrót belgijskiego napastnika na San Siro nie poszedł jednak tak, jak się spodziewał, a kontuzje i niekonsekwencja wpłynęły na jego sezon i ograniczyły go do zaledwie pięciu goli w 17 występach do tej pory.
Zobacz także: Polak strzela w młodzieżowej Lidze Mistrzów
Ostatnie komentarze Marotty sugerują, że przyszłość Lukaku jest teraz bardzo niepewna.
W Chelsea Graham Potter ma już do czynienia z niesamowicie rozdętym składem, który w końcu wydaje się zazębiać, podczas gdy letnie wyczyszczenie jest potrzebne, aby odzyskać fundusze.
Co dalej z Romelu Lukaku?
