Ewa Swoboda fenomenalnie poradziła sobie w mityngu, w Toruńskiej Hali Copernicus Cup. Nie dość, że pokonała w biegu na 60 metrów wielką mistrzynię Elaine Thompson-Herah, to jeszcze uzyskała drugi wynik w karierze (7.03).
Swoboda ma za sobą znakomity występ podczas mityngu Copernicus Cup w Toruniu. Polka uzyskała drugi najlepszy wynik w biegu na 60 metrów, wbiegając na metę z czasem 7.03. Polce udało się pokonać mistrzynię olimpijską z Tokio, Elaine Thompson-Herah.
Występ Swobody pokazał wszystkim, że jest ona w świetnej formie i że sport to jej największa pasja.
– Dawno się nie bawiłam swoimi startami. Ostatnie dwa lata były ciężkie, w ogóle nie radowałam się sportem. Teraz jest super i w dodatku są wyniki. Czego więcej chcieć? Oczywiście chciałabym pobiec poniżej siedmiu sekund, ale nie myślę o tym przed startem. Gdy się uda, będę szczęśliwa. Gdy kiedyś pokaże się szóstka z przodu, jeszcze bardziej się ucieszę – mówiła po swoim występie Ewa Swoboda.
Swoboda marzy o tym, aby zejść poniżej siedmiu sekund. Patrząc na jej ostatni występ, może to osiągnąć. Ale na razie cieszmy się tym, że w Toruniu udało jej osiągnąć niesamowity czas 7.03 i wyprzedzić pięciokrotną złotą medalistkę olimpijską (2016, 2021) na 100, 200 i 4×100 metrów, Elaine Thompson-Herah.
Tak Ewa Swoboda pokonała pięciokrotną mistrzynię olimpijską. Niesamowity bieg Polki!
WOW
Ewa Swoboda beats @FastElaine over 60m at the #WorldIndoorTour ????????
Running 7.03 and 7.04 respectively????️ pic.twitter.com/wmF8B8utnT
— World Athletics (@WorldAthletics) February 22, 2022
– Wow! Powiem krótko. Wygrać z tak utytułowaną kobietą to jest szok. Nie wiem, co do tego dodać – skomentowała swój bieg zadowolona Polka.
Czytaj: „Polscy sportowcy nie powinni jechać do Rosji” – mówi minister sportu