Była szósta na świecie, teraz Carla Suarez Navarro zagra na French Open miesiąc po ogłoszeniu, że wygrała walkę z rakiem.
32-letnia Hiszpanka ujawniła we wrześniu ubiegłego roku, że ma chłoniaka Hodgkina we wczesnym stadium i przechodzi chemioterapię.
W styczniu przeszła ostatnią sesję chemioterapii, zanim w kwietniu powiedziała, że została „wyleczona”.
„Jestem niesamowicie podekscytowana, że mogę uczestniczyć w Roland Garros” – powiedziała.
„Przez ostatnie kilka miesięcy pracowałam, aby dać sobie możliwość rywalizacji po raz ostatni w Paryżu” – dodała w komentarzach zamieszczonych na stronie internetowej hiszpańskiej federacji tenisowej.
„Nie mogę się doczekać, kiedy wskoczę na kort i ponownie poczuję, jak wyjątkowy był dla mnie ten turniej od zawsze”.
Przed postawieniem diagnozy, Suarez Navarro zamierzała uczynić rok 2020 swoim ostatnim sezonem w trasie, ale teraz chce grać dalej i powiedziała, że „marzeniem” byłoby wzięcie udziału w tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Hiszpanka, która zajmuje 118 miejsce na świecie, była dwukrotnie w ćwierćfinale French Open.
„Tenis dał mi wiele rzeczy i zawsze chciałam się pożegnać na korcie” – powiedziała.
„Roland Garros dał mi jedne z najlepszych chwil w mojej karierze. Mój pierwszy świetny wynik został osiągnięty na tych kortach, po tych wszystkich latach bardzo dobrze to wspominam”.
Czytaj: French Open: Iga Świątek o obronie tytułu, presji i dlaczego Rafael Nadal jest na jej ścianie
