Graham Potter trzy dni temu: „Czas pokaże, czy jestem najlepszym trenerem w Premier League”

0
31

Siedem miliardów wydanych i 11. miejsce w Premier League. Nic dziwnego, że Graham Potter został zwolniony!

Kiedy Graham Potter został sprowadzony do Chelsea, wiadomość była taka, że ​​dostanie nie tylko fundusze, ale także czas potrzebny do zbudowania od podstaw odnoszącego sukcesy zespołu. Ale przy zakupach graczy o wartości siedmiu miliardów oczekiwano, że będą przynajmniej w górnej połowie tabeli.

Graham Potter płynął na fali sukcesów przez kilka lat, aż dał się skusić gigantycznym pensjom w „The Blues” – Chelsea wraz z nowymi właścicielami zwolniła 7 września ubiegłego roku Thomasa Tuchela, a jego następcę, Grahama Pottera, wykupiła z całym jego sztabem za ponad 25 milionów euro z Brighton.

„Wszyscy jesteśmy rozczarowani wynikiem” – powiedzieli w oświadczeniu właściciele Todd Boehly i Behdad Eghbali.

Czytaj: Przełamanie Lewandowskiego w wygranym meczu Barcelony

Potter miał dobry start w Chelsea, ale potem było coraz ciężej dla 47-latka. Obecnie Chelsea, która przed sezonem była postrzegana jako topowa drużyna, plasuje się na jedenastym miejscu w Premier League.

Strony rozchodzą się po siedmiu miesiącach. „Chelsea FC informuje, że Graham Potter odszedł z klubu. W czasie swojej pracy doprowadził nas do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie zmierzymy się z Realem Madryt. Chelsea chciałaby podziękować Grahamowi za wszystkie jego wysiłki i wkład oraz życzyć mu powodzenia w przyszłości” – napisano w oficjalnym komunikacie.

„W imieniu wszystkich w klubie chcemy szczerze podziękować Grahamowi za jego wkład w Chelsea. Najwyższy szacunek dla Grahama jako trenera i jako osoby. Zawsze pracował z profesjonalizmem i uczciwością” – napisali współwłaściciele, Todd Boehly i Behdad Eghbali.

„Wszyscy wraz z naszymi niesamowitymi fanami będziemy wspierać Bruno i zespół, skupiając się na reszcie sezonu. Pozostało nam dziesięć spotkań w Premier League i czeka nas ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Włożymy wysiłek i zaangażowanie w każdy z tych meczów, abyśmy mogli zakończyć sezon na wysokim poziomie” – dodali.

Czytaj: To on został następcą Grahama Pottera

Chelsea poinformowała, że Bruno Saltor, który wcześniej był asystentem trenera w sztabie Pottera, zostanie tymczasowym menadżerem.

Niemiecki Sky donosi, że Julian Nagelsmann, który został zwolniony przez Bayern Monachium w zeszłym tygodniu, jest kandydatem do przejęcia Chelsea. 35-latek miał błyskotliwą karierę i pomimo młodego wieku, oprócz Bayernu, pracował już jako trener w Hoffenheim i RB Lipsk.

Trzy dni temu Graham Potter zamieścił następującą wiadomość na Instagramie: „Czas pokaże, czy jestem najlepszym menedżerem w Premier League”.

Na pewno nie spodziewał się, że trzy dni później zostanie zwolniony.