Kanonierzy ponownie w pierwszej czwórce. Arsenal 2:0 MU

0
594
Premier League Facebook

W hicie 30. kolejki Premier League, Arsenal pokonał Manchester United 2:0.

Z początku próby ataku podejmowali gospodarze, jednak to “Czerwone Diabły” mogły wyjść na prowadzenie. Lukaku z bliskiej odległości strzelił jednak w poprzeczkę.

Niespodziewanie pierwsza bramka padła po strzale z daleka Granita Xhaki. Szwajcar na tyle podkręcił piłkę, że De Gea był kompletnie zdezorientowany, przeniósł ciężar ciała na lewą nogę i nie mógł zdążyć z interwencją w prawym rogu.

Stan spotkania mógł wyrównać Fred, jednak po podaniu Pogby na szerokość pola karnego, oddał strzał w słupek.

Jeszcze lepszą sytuację do zdobycia bramki miał Romelu Lukaku, który wparował z piłką w pole karne i był bliski minięcia bramkarza, jednak Leno nie dał się oszukać i zablokował piłkę. Belg próbował jeszcze odegrać do kolegi, nie znalazł jednak adresata.

Na początku drugiej połowy napastnik MU ponownie stanął przed wybitną okazją, jednak zbyt długo przygotowywał sobie piłkę do strzału będąc na sam na sam, przez co jego uderzenie zostało zablokowane.

W 68. minucie to Arsenal strzelił ponownie bramkę. Po upadku Lacazette’a w polu karnym sędzia odgwizdał jedenastkę, którą spokojnym strzałem zamienił na gola Aubameyang.

Chwilę później mogło już być 3:0. Po otrzymaniu prostopadłej piłki francuski napastnik trafił jednak koło bramki.

“Kanonierzy” pokonując Manchester United wskoczyli do pierwszej czwórki na miejsce podopiecznych Ole Gunnara Solskjaera. Do końca pozostało jednak jeszcze osiem kolejek, a dystans między szóstym, a trzecim miejscem to zaledwie cztery punkty, z tym że Chelsea ma jeszcze zaległy mecz do rozegrania. Czeka nas jeszcze zapewne sporo przetasowań w walce o miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów.

Brak postów do wyświetlenia