W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów, Juventus sensacyjnie przegrał z Ajaxem 1:2.
“Bianconeri” od samego początku zastosował wysoki pressing na rywalu z Amsterdamu, który miał problem z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy.
Pomimo dobrego wyniku gospodarze musieli uważać, by przez moment nieuwagi nie stracić gola. Po kombinacji podań charakterystycznej dla Ajaxu, Van Der Beek był bliski trafienia do siatki, jednak ze względu na nacisk obrońcy nie wymierzył w bramkę.
Chwilę później Dybala mógł zaskoczyć bramkarza mocnym strzałem sprzed pola karnego, jednak Onana wyłapał piłkę.
W końcu to Juventus wyszedł na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, potężny strzał głową oddał niekryty Cristiano Ronaldo i nie dał szans bramkarzowi.
Szybko przyszło jednak wyrównanie. Po zagraniu do van de Beeka obrona “Bianconeri” kompletnie zagubiła się i Holender mógł spokojnie trafić do siatki.
Na początku drugiej połowy spore szanse na bramkę miał Ajax, jednak po strzale z bliska Ziyecha Szczęsny zdążył z interwencją. Chwilę później van de Beek mógł mieć swojego drugiego gola, jednak podkręcony strzał z daleka również “wyjął” bramkarz.
W końcu jednak udało się dopiąć swego. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafił kapitan gości, De Ligt.
David Neres mógł “zabić mecz”, jednak po prostopadłym zagraniu górą do Ziyecha nie uderzył prawidłowo, przez co piłka minęła słupek.
Ajax tym samym dokonał kolejnej sensacji po raz kolejny wygrywając w rewanżu na boisku silniejszego od siebie przeciwnika. W półfinale zmierzą się z Tottenhamem lub Manchesterem City.
