
Z powodu fatalnych warunków atmosferycznych konkurs w Innsbrucku został odwołany i przełożony do Bischodshofen.
Od początku pogoda w Innsbrucku jest fatalna i nie sprzyja skokom. Najpierw dwukrotnie przełożono serię próbną, by finalnie ją odwołać. W związku z tym samo rozegranie konkursu stanęło pod znakiem zapytania.
Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata, przekazał stojącym pod skocznią dziennikarzom, że organizatorzy mają czas do godz. 15:00, aby rywalizacja ruszyła. Włoch chciał, aby odbyła się choćby jedna seria skoków.
Jury kilka razy opóźniało początek konkursu. Patrząc na pogodę panującą w Innsbrucku nic nie wskazywało, że warunki trochę się polepszą.
Podmuchy wiatru stale dochodziły do 10 metrów na sekundę, a dodatkowo wiało z różnych stron. Jasne było również to, że nie można w nieskończoność przeciągać rozpoczęcie zawodów, bo na Bergisel nie ma sztucznego oświetlenia.
Pomimo tego, że na początku zapowiadano, że skoczkowie mają się przygotowywać do skoków, to w końcu o godzinie 15:00 jury poinformowało o odwołaniu konkursu. To drugi przypadek w historii Turnieju Czterech Skoczni, kiedy konkurs w Innsbrucku został odwołany.
Wtorkowy konkurs w Innsbrucku odwołany! Jutro dodatkowe zawody w Bischofshofen!
#Innsbruck #skijumpingfamily pic.twitter.com/BfmV3taJ1O— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 4, 2022
Pierwszy raz odwołano konkurs w sezonie 2007/2008, kiedy zaległe zawody rozegrano w Boschofshofen.
Najbliższe skoki odbędą się na obiekcie im. Paula Ausserleitnera. Od 5 do 9 stycznia odbędą się tam cztery konkursy (trzy indywidualne i jeden drużynowy). Dwa z nich będą zaliczane do klasyfikacji 70. Turnieju Czterech Skoczni.
Czytaj: Lionel Messi: Paris St-Germain izoluje się po pozytywnych wynikach testu na Covid-19