Kiedy trzecia walka Tysona Fury’ego z Deontayem?
Nie milkną echa walki bokserskiej Tysona Fury’ego (30-0-1, 22 KO) z Deontayem.
Brytyjczyk wygrał z niepokonanym dotąd Amerykaninem przez techniczny nokaut w siódmej rundzie po tym, jak „narożnik” Wildera poprosił sędziego o przerwanie walki.
Fury dominował przez całą walkę i dwukrotnie posłał rywala na deski, odbierając mu pas mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Kilka lat temu po zdetronizowaniu Władymira Kliczki Anglik pozbierał pasy WBA/WBO/IBF. Dziś rano, obijając Wildera i stopując go w siódmej rundzie, dorzucił do swojej kolekcji jedyny brakujący mu jeszcze pas, ten w wersji WBC.
– Dziś lepszy był Fury i to on wygrał, takie rzeczy się zdarzają. Chciałbym jednak, żeby narożnik dał mi więcej czasu i pozwolił dalej boksować. Jestem wojownikiem i tak też walczę. Nie szukam wymówek, wrócę silniejszy – stwierdził z kolei porozbijany Wilder.
Tymczasem Fury po walce odśpiewał w ringu „American Pie”.
W tle sportowego sukcesu media rozpisują się na temat niesamowitej drogi Króla Cyganów (tak nazywają Tysona Fur’ego) na szczyt. Dzieciństwo, pełne przeprowadzek, śmierć dziecka, depresja, kłopoty z narkotykami i alkoholem.
Dziś gwiazda Fury’ego świeci pełnym blaskiem, a on sam jest przykładem, że nawet w najcięższych sytuacjach można się podnieść.
W drugiej połowie lipca w Las Vegas na dojść do trzeciej walki Tysona Fury’ego (30-0-1, 22 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). Amerykanin zapewnia, że skorzysta z klauzuli uprawniającej go do kolejnego pojedynku z Brytyjczykiem.
Warunki umowy przewidują, że walka musi odbyć się do końca lipca na terenie Stanów Zjednoczonych. Pięściarze po raz trzeci skrzyżują rękawice prawdopodobnie 18 lub 25 lipca.
Zdjęcie główne: Twitter
Czytaj: Lewandowski po meczu poobijany jak po bokserskiej walce. Piłkarz pokazał zdjęcie.
