Po latach bez sukcesów w Europejskich Pucharach udało się wyeliminować rywala i awansować do 1/8. Brawo Kolejorz! Tym samym mamy polski zespół – Lecha Poznań w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy!
Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. W tworzeniu akcji piłkarzom nie pomagał padający deszcz, który utrudniał przemieszczanie się po murawie. Akcji w meczu było bardzo niewiele.
Zobacz także: Trening polskich skoczków na Mistrzostwach Świata
Pierwszy kwadrans należał do gości, ale jedyne na co było stać napastników Bodo/Glimt, to uderzenie w boczną siatkę. Lechitom też szwankowało wykończenie. Najbliżej finalizacji był Szymczak, ale piłka po drobnym rykoszecie opuściła boisko.
Początek drugiej połowy należał do Norwegów. W 55. minucie mieli wręcz stuprocentową sytuację, ale z pięciu metrów spudłował Vetlesen.
Przeczytaj jeszcze: Czy Bereszyński zwojuje Neapol?
Niewykorzystana sytuacja zemściła się na Bodo/Glimt w 62 minucie. Ładną akcję Lecha wykończył niezawodny kapitan Mikael Ishak strzałem z woleja. Bramka padła po dośrodkowaniu Joela Pereiry z prawej strony boiska.
Mamy wreszcie, po 32 latach oczekiwań, polski zespół, który wygrał na wiosnę w europejskich pucharach. Lech Poznań rywala w 1/8 pozna w piątek 24 lutego o godzinie 13.
Wielkie gratulacje dla Lecha Poznań. Już teraz trzymamy kciuki i czekamy na dobrą grę w kolejnym etapie pucharu.