Silne przeziębienie dopadło Macieja Rybusa, w związku z czym piłkarz nie wystąpi w dzisiejszym meczy towarzyskim z Nigerią – informuje WP SportoweFakty. Polska drużyna osłabiona o kolejnego piłkarza.
Maciej Rybus z powody choroby nie pojawił się w czwartek na stadionie Śląska Wrocław i nie trenował z drużyną. Piłkarz został w hotelu i leczył infekcję. Jego stan jest już lepszy, ale nie na tyle dobry, aby zagrać w dzisiejszym meczu z Nigerią.
Rybus był planowany do gry w pierwszym składzie na dzisiejsze spotkanie. W ustawieniu z trójką obrońców miał pełnić rolę „wahadłowego” na lewej stronie boiska. Niestety, to duża strata dla polskiej drużyny, ponieważ piłkarz jest w dobrej formie i ma bardzo udany sezon.
PRZECZYTAJ TEŻ: Jacek Jędraszczyk vs Tymoteusz Łopaczyk – starcie niepokonanych odbędzie się we Wrocławiu.
Rybus po transferze z Olympique Lyon do Lokomotiwu Moskwa gra regularnie i ze swoim klubem jest liderem ligi rosyjskiej. Piłkarz prawdopodobnie zagra z Koreą Południową w Chorzowie we wtorek (27.03.2018, godz. 20.45).
Szczęśliwa Młoda Para???? pic.twitter.com/kVs60gaWmq
— Maciej Rybus (@maciej31rybus) March 18, 2018
Nie jest to jedyny problem selekcjonera Adama Nawałki. Także z powodów zdrowotnych z Nigerią nie zagra Bartosz Bereszyński. Obrońca Sampdorii Genua na początku zgrupowania przeszedł szczegółowe badania mięśnia przywodziciela i sztab medyczny podjął decyzję, że będzie lepiej, jeśli piłkarz jeszcze odpocznie. Decyzja, czy Bereszyński zagra w meczu z Koreą zapadnie w sobotę.
Łukasz Piszczek także odpadł, ponieważ w czwartek wyleciał z Wrocławia do Dortmundu. Selekcjoner pozwolił Piszczkowi towarzyszyć żonie podczas porodu i cieszyć się przyjściem na świat ich dziecka.
Za to w poniedziałek hotel reprezentantów opuścił Damian Kądzior. Pomocnik Górnika Zabrze skarżył się na uraz mięśnia. Badania USG wykazały, że to poważniejsza sprawa i lepiej, aby piłkarz leczył go w klubie.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Zdjęcie główne: Facebook.com