
Hideki Matsuyama trzymał się z dala od boiska, by jednym uderzeniem wygrać US Masters w Auguście i zostać pierwszym Japończykiem, który zdobył tytuł mistrzowski.
Dziesięć lat od zdobycia przez Matsuyamę Srebrnego Pucharu jako czołowy amator na Mistrzostwach w 2011 roku, 29-latek powrócił, by odnotować zwycięstwo, które odbije się ogromnym echem w jego ojczystym kraju.
O zaledwie jedno uderzenie wyprzedził on drugiego Amerykanina Willa Zalatorisa
Japonia szczyciła się mistrzynią w 1977 roku, zwyciężczynią LGPA Championship, Hisako Higuchi oraz Hinako Shibuno, która dwa lata temu wygrała Women’s Open, ale ostatnim zwycięzcą w golfie był Isao Aoki, który zajął drugie miejsce. na turnieju US Open w 1980 roku.
„Jestem naprawdę szczęśliwy. Moje nerwy tak naprawdę nie zaczęły się na ostatniej dziewiątce, było to od samego początku do ostatniego uderzenia” – powiedział Matsuyama.
„Cały czas myślałem o nich [przyjaciołach i rodzinie]. Jestem naprawdę szczęśliwy, że dobrze dla nich grałem. Mam nadzieję, że będę pionierem, i wielu innych japońskich graczy pójdzie w moje ślady. Cieszę się”.
Czytaj: Oto najpopularniejszy sport wśród miliarderów
29-letni Matsuyama do zaliczenia wszystkich dołków potrzebował 278 uderzeń – o zaledwie jedno mniej od drugiego Amerykanina Willa Zalatorisa. W nagrodę będzie mógł przez rok nosić słynną zieloną marynarkę, a za zwycięstwo otrzymał dwa miliony dolarów.
Kolejnym wielkoszlemowym turniejem będzie PGA Championship (20-23 maja), a następnie US Open (17-20 czerwca) i Open Championship (15-18 lipca).
Making Japan proud Hideki. Congratulations on such a huge accomplishment for you and your country. This historical @TheMasters win will impact the entire golf world.
— Tiger Woods (@TigerWoods) April 11, 2021
Congratulations Hideki, so proud of your win. You will truly enjoy this win with everyone at home in Japan. Well done. Much deserved. ????????????????????????@TheMasters #themasters
— Ian Poulter (@IanJamesPoulter) April 11, 2021