
Przez ostatnią dekadę futbolem rządzili głównie Messi i Ronaldo. Od 2008 roku naprzemiennie wygrywali statuetkę najlepszego piłkarza roku w plebiscycie FIFA the best. Erę 10 lat argentyńsko-portugalskiej dominacji zakończył w tym roku środkowy pomocnik Realu Madryt, luka Modrić.
Coroczny plebiscyt FIFA organizowany jest od 1997 roku. Okres gry, za jaki w tym roku przyznawano nagrody to czas między 2 lipca 2017, a 15 lipca 2018 roku. W tym czasie zwycięzca tegorocznego plebiscytu FIFA, Chorwat Luka Modrić, przeżywał jeden z najlepszych sezonów w karierze. Wraz z Realem Madryt wygrał Ligę Mistrzów. Z Chorwacją doszedł do finału Mistrzostw Świata 2018, co jest największym osiągnięciem w historii tej reprezentacji. Został też wybrany najlepszym zawodnikiem tych mistrzostw. Robi wrażenie, prawda?
Chorwat wygrał tegoroczny plebiscyt FIFA z niemalże 10% przewagą głosów (29,05%) nad zajmującym drugie miejsce Christiano Ronaldo (19,08%). Na trzecim stopniu podium znalazł się Mohamed Salah (11,23%). Odbierając nagrodę, Modrić podkreślał, że nie jest to tylko jego sukces, ale całego zespołu Realu Madryt i ta statuetka jest również dla nich. Dodał, że jest to również nagroda dla całej jego rodziny, bez której by go nie było w tym miejscu. Zakończył wypowiedź, oddając hołd swojemu idolowi Zvonimirowi Bobanowi, brązowemu medaliście mistrzostw świata z Francji, który był dla niego wielką inspiracją, i że jego drużyna pozwoliła mu uwierzyć, że w Rosji, jak i w całym życiu, można osiągnąć wszystko.
Chcesz poznać całą listę zwycięzców? Kliknij tutaj!
Wielcy nieobecni

Na gali FIFA zabrakło tych, których dekadę dominacji zakończył triumf Luka Modrića. Na widowni nie było Christiano Ronaldo ani Leo Messiego. O ile nieobecność Messiego aż tak bardzo nie dziwi, ponieważ nie był w gronie kandydatów, o tyle niepojawienie się Ronaldo było zaskoczeniem i zostało skrytykowane. Rzecznicy Ronaldo oświadczyli, że nieobecność Portugalczyka spowodowana jest potrzebą treningów przed nadchodzącymi spotkaniami jego klubu Juventusu. Jednakże nieoficjalne komentarze mediów spekulują, że Portugalczyk przeczuwał przegraną i w celu zbojkotowania wyniku, postanowił nie przyjeżdżać.
Hit czy kit? Żart czy złośliwość? Muzeum Christiano Ronaldo komentuje wygraną Luka Modrića
Od wczoraj po internecie krąży najnowszy wpis z oficjalnego profilu muzeum Christiano Ronaldo na Instagramie. Muzeum umieściło na stronie zdjęcie, którego opis, w sposób przenośny, aczkolwiek niezwykle dosadny, odnosi się do wygranej Luka Modrica w plebiscycie FIFA. Na zdjęciu widać monitoring muzeum Ronaldo, które znajduje się w jego rodzinnym mieście Funchal na Maderze. Muzeum opisało fotografię słowami – Tych trofeów nikt nie ukradnie, chroni je alarm -.
https://www.instagram.com/p/BoJZGhyl1l2/?utm_source=ig_web_copy_link
Zdjęcie:źródło
Wpis muzeum spotkał się z dużą krytyką. Jeden z internautów piszę pod zdjęciem – Jesteś arogancki! Trochę szacunku dla kolegi z twojej byłej drużyny -. Inny użytkownik dodaje – Co za mała klasa i co za paskudna rzecz … rzucanie obelg i dyskredytowanie nagrody przyznanej byłemu partnerowi …Szkoda, że sam tego nie powiesz, tylko robisz to przez muzeum, przez kogoś. Szkoda, że wybrałeś tę drogę. Niech twoje ego będzie szczęśliwe w Turynie -.
Co prawda, Ronaldo nie skomentował osobiście wygranej Modrića, ale komentarz instytucji reprezentującej piłkarza ma wpływ na wizerunek Portugalczyka. Być może Ronaldo odniesie się do zaistniałej sytuacji. Zobaczymy, czas pokaże. Z pewnością byłoby to dobre posunięcie, które nie tylko uspokoiłoby atmosferę skandalu wokół komentarza muzeum, ale także postawiłoby Ronaldo w dobrym świetle.
Katalonia bojkotuje galę FIFA/Messi świętuje. 26 zagra 700. mecz w koszulce Barcelony
Nieobecność Messiego na gali FIFA nie był aż taki zaskoczeniem, ponieważ jak pisaliśmy, nie był on brany pod uwagę. Nie oznacza to jednak, że i tutaj nie wybuchł mały skandal. Katalońskie media uważają, nieuwzględnienie Messiego za kipnę, powołując się na komentarze piłkarzy i trenerów.
– To niesprawiedliwe, że nie będzie to Leo i nie doceni się tego, co robi w Barcelonie – powiedział Dani Alves, były piłkarz Barcelony a obecnie PSG.
– Teraz najlepszy jest Messi, tak jak w poprzednich latach – stwierdził lewy obrońca Atletico Luis Felipe Kasmirski w wywiadzie dla „Globoesporte”. – Nieważne, że ktoś wygrał Ligę Mistrzów lub mistrzostwo świata, nadal to on jest najlepszy – dodał Kasmirski.
– Moim zdaniem jest numerem jeden, prawdziwym darem dla futbolu i powinien był wygrać – stwierdził o Messim Mauricio Pochettino, trener Tottenhamu.
Nie zależnie od tego kto wygrał, kto nie wygrał, a kto wygrać powinien, Messi i tak ma powody do radości. Dzisiaj (26 września) rozegra swój 700. mecz w koszulce Barcelony.
Przez 15 lat snajper z Rosario stał się najbardziej utytułowanym graczem w historii Blaugrany. Wśród zdobyczy Messiego są: 9 wygranych tytułów mistrza Hiszpanii, 6 pucharów krajowych, 4 wygrane w Lidze Mistrzów, 3 Superpuchary Europy, 8 Superpucharów Hiszpanii i w końcu 3 tytuły klubowego mistrza świata. Messi pobił praktycznie wszystkie możliwe rekordy w Primera Division. Według statystyk, dla Barcelony rozegrał 644 oficjalne mecze. W tym czasie zdobył 560 goli i 238 asyst. Pozostałe spotkania miały rangę towarzyskich.
Cytat: źródło
Początek 700. meczu Messiego w barwach Barcelony dzisiaj, 26 września, o 20:00.
Nie wiesz jak ruszyć z biznesem? Dowiedz się!
PRZECZYTAJ TAKŻE:Najpierw wygrana w Gdyni, następnie nominacja do Oscara! Triumf „Zimnej wojny” trwa! – f7city.pl
PRZECZYATJ TAKŻE: Musisz to zobaczyć! Jedyne w Polsce Muzeum Kinematografii w samym centrum Łodzi! – f7lodz.pl
Zdjęcie główne: źródło