Ronaldo chce w tym sezonie grać w piłkę nożną Ligi Mistrzów.
Gdy letnie okno transferowe dobiega końca, Cristiano Ronaldo wciąż naciska na pożądaną zmianę scenerii, starając się zagrać w Lidze Mistrzów w sezonie 2022/23.
Chociaż w środę po wypowiedzi trenera Erika ten Haga uznano za pewnik, że będzie kontynuował grę w Manchesterze United, portugalski gwiazdor ma możliwość gry w Napoli jednego sezonu na wypożyczeniu.
Wciąż jest na to czas, ponieważ właściciel Napoli, Aurelio De Laurentiis, jest uwiedziony pomysłem posiadania portugalskiego napastnika, który w zeszłym roku strzelił 24 gole w Czerwonych Diabłach.
Tymczasem trener Luciano Spalletti przyznał kilka dni temu, że „trening Cristiano to coś, o czym trener będzie mówił do końca życia”.
Czytaj: Manchester United: Cristiano Ronaldo wkrótce ujawni „prawdę” o swojej przyszłości
Nie jest to jedyna oferta, którą rozważają Portugalczycy, ale jest ona największa, ponieważ zainteresowanie wzbudzają także drużyny spoza pięciu głównych lig europejskich lub drużyny azjatyckie, które nie grają w Lidze Mistrzów.
Jedna z nich na przykład pochodzi z klubu z Emiratów Arabskich. W wieku 37 lat Cristiano był jedną z głównych postaci tego lata, ponieważ zaoferował się kilku europejskim potęgom, które będą w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
To, co wydaje się bardzo odległe, to możliwość, że Manchester United wykona ruch dla napastnika Napoli Victora Osimhena w transakcji wymiany, w której będzie uczestniczył Cristiano.
Jednak opcja pozostawienia na wypożyczeniu mogła zostać aktywowana w ciągu ostatnich kilku godzin. A biorąc pod uwagę Cristiano i jego agenta Jorge Mendesa, wszystko jest możliwe w dniu ostatecznego transferu.