
W środę na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach oficjalnie zadebiutuje tak zwana Semi-Automated Offside Technology w Superpucharze UEFA pomiędzy Realem Madryt a Eintrachtem Frankfurt.
W lipcu FIFA ogłosiła, że nowa technologia zostanie wykorzystana również na Mistrzostwach Świata 2022, które odbędą się w Katarze od 21 listopada.
Co to jest półautomatyczny spalony i jak to działa?
Pilna potrzeba UEFA i FIFA, by przyspieszyć decyzje sędziowskie, doprowadziła do wdrożenia nowego systemu półautomatycznego wykrywania spalonego.
Czytaj: Robert Lewandowski wygrał nagrodę dla najlepszego piłkarza roku FIFA
SAOT to technologia wielokamerowa, która może lepiej śledzić kończyny graczy i ustalać dokładny moment podania.
„Będzie od 10 do 12 kamer, które wykryją 29 punktów na ciele zawodnika 50 razy na sekundę” – wyjaśnił były sędzia i obecny dyrektor ds. sędziowania FIFA Pierluigi Collina.
„Oprogramowanie analizuje dane w czasie rzeczywistym, perfekcyjnie obliczając moment podania i pozycję zawodników, wstawiając siatki, aby wyróżnić spalonego.”

Sędziowie na boisku będą nadal decydować. Półautomatyczny spalony będzie stosowany tylko wtedy, gdy zawodnik będący na spalonym dotknie piłki.
„Celem jest bycie szybszym i dokładniejszym”.
Dwanaście kamer zainstalowanych pod dachem stadionu będzie rejestrować ruchy piłki. Zebrane 29 zestawów danych obejmuje kończyny i części ciała, które są brane pod uwagę w celu wygenerowania spalonego.
Co więcej, informacje te można wykorzystać do projektowania obrazów 3D, które odzwierciedlają sytuację gracza w momencie spalenia, które mogą być wyświetlane na tablicach wyników wideo na stadionach oraz w transmisjach telewizyjnych z meczów.
„UEFA nieustannie poszukuje nowych rozwiązań technologicznych, które poprawią grę i wesprą pracę sędziów” – powiedział Roberto Rosetti, główny sędzia UEFA.
„Ten innowacyjny system pozwoli zespołom VAR szybciej i dokładniej określać sytuacje spalonego, poprawiając płynność gry i spójność decyzji.
„System jest gotowy do użycia w oficjalnych meczach i wdrożony w każdym miejscu Ligi Mistrzów”.