
Paulo Sousa może rozwiązać kontrakt z reprezentacją Polski i objąć brazylijskie Flamengo – taka sensacyjna informacja pojawiła się w środę na stronie dużego, brazylijskiego dziennika „Globo Esporte”. Czy rzeczywiście Portugalczyk odejdzie przed barażami? Znamy odpowiedź!
Brazylijski gigant medialny O Globo Esporte wstrząsnął polskim środowiskiem piłkarskim w środę, informując, że w najbliższą sobotę Paulo Sousa ma się spotkać w Lizbonie z przedstawicielami Flamengo i rozmawiać o pracy z tym zespołem.
Szefowie Flamengo potwierdzili, że ruszają do Europy, by rozmawiać z kilkoma portugalskimi szkoleniowcami. – Nie mamy zamiaru wracać bez trenera. Chcemy dopiąć sprawę jak najszybciej – zapowiadali.
Mieliśmy się czego bać, ponieważ Flamengo to najpopularniejszy klub w Brazylii, a niektórzy twierdzą, że w całej Ameryce Południowej.
„Przecieki” łączące Sousę z Flamengo mówiły nawet o tym, że brazylijski klub miał być poinformowany, iż natychmiastowe rozwiązanie kontraktu z polską kadrą nie powinno stanowić problemu. A jak jest naprawdę?
Według informacji WP SportoweFakty, Paulo Sousa nie opuści pokładu Biało-Czerwonych przed barażami. Nic nie wskazuje na to, by Portugalczyk zostawił reprezentację przed barażami.
Tomasz Włodarczyk, jak i Piotr Koźmiński, potwierdzili, że Sousa zostaje na stanowisku.
PZPN nie zamierza rozstawać się z Sousą przed barażami, do których zostały tylko trzy miesiące. Układ jest prosty: jeśli Biało-Czerwoni pokonają Rosję, a potem Szwecję lub Czechów, to Sousa pracuje dalej i przygotowuje kadrę do mistrzostw świata. Jeśli zadanie się nie powiedzie, to – zgodnie z umową – rozstajemy się.
Baraże mistrzostw świata Katar 2022:
Ścieżka B:
Półfinały
Rosja – Polska
Szwecja – Czechy
Finał
Polska/Rosja – Szwecja/Czechy
Pierwsze mecze barażowe zostaną rozegrane 24-25 marca przyszłego roku. Finały 28-29 marca.