Real Madryt zrobił swoje w La Liga

0
50
. Radość piłkarzy królewskich; zdjęcie; Twitter; Real Madryt C.F.

W kilka minut piłkarze Realu Madryt rozstrzygnęli losy spotkania z Valencią. Gościom nie pomógł nowy trener. Po golach Marco Asensio i Viniciusa Juniora Królewscy wygrali 2:0.

Zobacz także: Żółta Łódź Podwodna trafiona w meczu z Rayo Vallecano

Pierwsza połowo zakończyła się bezbramkowym remisem mimo przeważających ataków ze strony Królewskich. Po zmianie stron drużyna Carlo Ancelottiego ruszyła do ataku. Obronę gości przełamał w 52. minucie Asensio, który kapitalnie uderzył z okolic narożnika pola karnego.  Niespełna trzy minuty później spokój gospodarzom dał Vinicius Junior, płaskim strzałem pokonując bramkarza.

Przeczytaj jeszcze: Wycofano ściganie Greenwooda

Chwilę później gola mógł zdobyć Luka Modric, ale jego strzał z ostrego kąta nogami odbił bramkarz, a poprawkę Benzemy przyblokował obrońca. Real do końca spotkania kontrolował przebieg spotkania i prowadził grę. W 72 minucie spotkania sprawę ułatwił Królewskim fakt, że sędzia wyrzucił z boiska Gabriela Paulistę za faul na Viniciusie.

Po wygranej Realu nad Valencią, Królewscy ponownie w La Liga tracą do Barcelony pięć punktów.