Dowiedzieliśmy się o planach Roberta Kubicy na nadchodzący sezon. Polski kierowca przejmie stery samochodu Ferrari i będzie rywalizował w długodystansowych wyścigach pod szyldem zespołu AF Corse. To świetne wieści!
Po tegorocznym triumfie w serii wyścigów długodystansowych WEC z belgijskim zespołem WRT, Kubica celuje w osiąganie sukcesu w 2024 roku, tym razem za kierownicą Ferrari. Włoski zespół AF Corse poinformował w środę, że skorzystał z usług kierowcy z Krakowa.
CZYTAJ: Polak przyszłą gwiazdą Juventusu Turyn
Jazda dla Ferrari
„Jestem szczęśliwy, że drogi moje i AF Corse w przyszłym roku się spotkają. To jeden z zespołów, który od lat odnosi największe sukcesy w sportach motorowych. Jestem pewien, że wykonamy dobrą robotę. Poza tym, wróciłem do włoskiego zespołu, co jest dla mnie dość ważne” – powiedział Kubica po potwierdzeniu informacji o dołączeniu do AF Corse.
W środę, polski kierowca testował Ferrari 499P na legendarnym włoskim torze Imola. Kubica był już wcześniej kojarzony z Ferrari podczas swoich dni w Formule 1. Jednak jego karierę przerwał poważny wypadek w 2011 roku, kiedy cudem uniknął śmierci w rajdzie Ronde di Andora.
Dla Kubicy będzie to okazja, by po raz pierwszy w życiu poprowadzić samochód klasy Hypercar.
CZYTAJ: Reprezentacja Polski już wie z kim zagra o Euro 2024
🔴 La première image de Robert Kubica dans la Ferrari 499P !
(📸 @EnduranceInfo1)#Ferrari499P #FerrariHypercar pic.twitter.com/DNVicmuBYr
— Ferrari AF Corse News (@FerrariAF_Corse) November 22, 2023