Wydaje się, że Manchester United jest u progu poważnych zmian, a zbliżająca się inwestycja Sir Jima Ratcliffe’a może zapoczątkować nową erę na Old Trafford. Choć wiara w głównego trenera Erika ten Haga pozostaje nienaruszona, struktura działalności klubu w piłce nożnej ulegnie gruntownej przebudowie.
Ten Hag, który wcześniej zajmował się zarówno coachingiem, jak i rekrutacją zawodników, prawdopodobnie będzie miał inne obowiązki.
Erik ten Hag prawdopodobnie będzie miał ograniczone obowiązki po przybyciu Sir Jima Ratcliffe’a. Zadanie rekrutacji zawodników zostanie powierzone ekspertom. Przeprowadzony zostanie szczegółowy i dokładny audyt, aby sprawdzić, co działa, a co nie.
🚨 Erik ten Hag should see his responsibilities reduced following the arrival of Sir Jim Ratcliffe.
The task of recruiting players will be entrusted to experts. A detailed and thorough audit will be carried out to see what is working and what is not.
(Source: @iPaperSport) pic.twitter.com/orEaFzJJO7
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) October 30, 2023
Ratcliffe, miliarder urodzony w Wielkiej Brytanii, najwyraźniej jest skłonny naśladować stabilność, jaką zapewnia struktura Manchesteru City, wraz z powołaniem dyrektora generalnego i dyrektora ds. piłki nożnej przed nominacją menedżera.
Wcześniej informowaliśmy, że były szef działu rekrutacji Tottenhamu, Paul Mitchell, jest głównym kandydatem na dyrektora sportowego Ratcliffe’a, biorąc pod uwagę jego bliskość i powiązania z miliarderem. Negocjacje w sprawie inwestycji grupy Ineos nabrały tempa, choć oficjalnego ogłoszenia można spodziewać się najwcześniej w przyszłym tygodniu.
Pomimo niedawnych problemów Manchesteru United, Ten Hag raczej nie znajdzie się pod bezpośrednią presją, ponieważ zmiana na stanowisku menadżera w połowie sezonu może wysłać zły sygnał. Wyciągnięto wnioski z błędów menadżerskich innych klubów, a klub ceni sobie stabilność. Ten Hag nadal może poszczycić się dużym uznaniem za zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów i sukces w Pucharze Ligi Angielskiej.
Holender nie jest jednak całkowicie odporny na krytykę, gdyż występy Man United wzbudziły jego obawy. Pomimo wpływu Ten Haga na letnią rekrutację, zespołowi trudno było wywrzeć wpływ w tym sezonie. Jego zmiany podczas meczów były kwestionowane, a jego taktyka czasami wydawała się nieskuteczna.
Gdy zmiany zbliżają się nieubłaganie na Old Trafford, przyszłość Erika ten Haga w klubie wydaje się na razie bezpieczna. Jednak ewolucja Manchesteru United pod rządami nowego udziałowca klubu niewątpliwie przyniesie wyzwania i możliwości, które ukształtują losy klubu w nadchodzących latach.
CZYTAJ: Pep Guardiola zszokowany przepaścią pomiędzy Manchesterem City i Manchesterem United
