Druga seria treningowa w Planicy na MŚ w narciarstwie klasycznym 2023 została przerwana przez fatalnie wyglądający wypadek Petera Prevca. Incydent wyglądał bardzo groźnie.
Skoczkowie narciarscy przygotowują się do kolejnego konkursu mistrzostw świata w Planicy. Tym razem kibice będą oglądać najlepszych skoczków świata na dużej skoczni.
Zobacz także: Karim Benzema chce nagrody FIFA dla siebie
Podczas pierwszej serii treningowej najlepszy okazał się Halvor Egner Granerud, który w zawodach na skoczni normalnej zajął dopiero 11 lokatę. Kamil Stoch zajął piąte miejsce, Dawid Kubacki był siódmy, Aleksander Zniszczoł 11, Paweł Wąsek 25, a Piotr Żyła 27.
Druga seria treningowa w Planicy na MŚ w narciarstwie klasycznym 2023 została przerwana przez fatalnie wyglądający wypadek Petera Prevca. Słoweński skoczek bezwładnie zsunął się po zeskoku. Natychmiast pojawiły się przy nim służby medyczne. Prevc opuścił zeskok na noszach.
Przeczytaj jeszcze: Czwarty sukces z rzędu bez straty gola Milanu!
Według informacji przekazywanych przez obecnych na miejscu dziennikarzy, Słoweńcowi nie stało się nic poważnego. Normalnie mówił, jednak nie był w stanie o własnych siłach opuścić zeskoku. Konieczna była interwencja medyków, którzy błyskawicznie udzielili mu pomocy. Podczas znoszenia na noszach machał do publiczności, sygnalizując, że jest w porządku.
Dziennikarz Tilen Jamnik ze słoweńskiej stacji RTV przekazał w swoich mediach społecznościowych, że Peter Prevc jest przytomny i rozmawia. Więcej o stanie zdrowia skoczka będzie można powiedzieć po badaniach w szpitalu, do którego Słoweniec został zabrany ze skoczni karetką.
Zaraz po upadku pod skocznią zrobiła się przejmująca cisza. Słychać było tylko głos spikera. Z kolei nielicznie zgromadzeni pod dużą skocznią fani przyglądali się, jak służby medyczne przewożą na noszach zawodnika do karetki.
Po kilku minutach przerwy druga seria treningowa została wznowiona.