Szczęsny przekazał wiadomość dziennikarzom w związku z brakiem gry w Barcelonie

0
0
Wojciech Szczęsny z krótkim przekazem do polskich dziennikarzy. (zdjęcie: Jeremy Bucket, x)

Niedawno polski bramkarz Wojciech Szczęsny wrócił z piłkarskiej emerytury, aby dołączyć do Barcelony jako zmiennik kontuzjowanego Marca-André ter Stegena. Jednak 34-latek do tej pory tylko wspierał Iñakiego Peñę na ławce rezerwowych, ponieważ ten ostatni nadal gra w podstawowym składzie. Wojtek jednak nie wydaje się tym zbytnio przejmować.

Po meczu z Bayernem, Szczęsny nie rozmawiał zbyt wiele z prasą, ale zostawił krótką wiadomość dla polskich dziennikarzy, którzy spodziewali się jego debiutu w podstawowej jedenastce.

„Nie napinajcie się tak” – powiedział Szczęsny reporterom sport.pl.

To odniesienie do dużych oczekiwań i ciśnienia na jego debiut, jakie powstało w mediach i wśród kibiców.

CZYTAJ: FC Barcelona celem oszustwa transferowego Lewandowskiego

Wcześniejsze doniesienia sugerowały, że 34-latek mógłby zadebiutować w Barcelonie w meczu z Sevillą. Jednak Peña został obdarzony rolą podstawowego składu zarówno w tym meczu, jak i w późniejszym starciu Ligi Mistrzów z Bayernem, a Hansi Flick nadal na niego stawia.

CZYTAJ: Flick zapisał się w historii Ligi Mistrzów, przewyższając nawet Guardiolę

Na razie Inaki Peña pozostanie bramkarzem pierwszego wyboru w FC Barcelonie. Jego zmiennikiem będzie Wojciech Szczęsny.

Wojciech Szczęsny ma bezproblemową synergię ze swoim bezpośrednim konkurentem. Ter Stegen nigdy nie był widziany tak blisko żadnego ze swoich konkurentów podczas treningu.