Szef Barcy odrzuca zarzuty i atakuje Real Madryt

0
11
Laporta; zdjęcie: Barca Universal: Twitter

FC Barcelona ostro odrzuciła zarzuty w „sprawie Negreiry”. Na specjalnie zwołanej w poniedziałek konferencji prasowej prezydent Barcy Joan Laporta przedstawił wyniki śledztwa zleconego przez klub – i ostro odniósł się do zarzutów, uderzając w Real Madryt.

C Barcelona postrzega siebie jako wielką ofiarę dyskredytującej kampanii. Lider ligi hiszpańskiej jest oskarżony przez prokuraturę o to, że w latach 2001-2018 zapłacił około 7,3 miliona euro firmie byłego szefa sędziego José Maríi Enríqueza Negreiry, aby kupić korzyści w decyzjach sędziowskich. Klub zawsze twierdził, że płacił pieniądze tylko za usługi doradcze.

W poniedziałek po południu prezydent Barcelony Joan Laporta powtórzył, że zarzuty są bezpodstawne.

Zobacz jeszcze: Według Pepa Guardioli – Chaos związany z Mané pomoże Bayernowi

Dzięki śledztwu zleconemu przez klub był w stanie „potwierdzić, że FC Barcelona nigdy nie prowadziła żadnych działań mających na celu lub zamiar zakłócenia konkurencji lub uzyskania przewagi sportowej. Urząd skarbowy nie był w stanie udowodnić, że dokonane płatności mogły mieć wpływ na jakikolwiek wynik sportowy”.

Laporta również przeszedł w tryb ataku: „FC Barcelona jest ofiarą gigantycznej kampanii, która jest prowadzona przy pomocy oszczerczych insynuacji. W swojej 125-letniej historii Barca była wzorem fair play na boisku i poza nim. Barca to klub, który łączy wartości – powiedział Laporta. – Chcemy wygrywać grając dobrze, a nie z pomocą sędziów.

Są „przeciwnicy, którzy próbują zniszczyć nasz wizerunek i nasz prestiż, ale nigdy im się to nie udało i nigdy im się nie uda” – dodał szef Barcelony, odnosząc się przede wszystkim do odwiecznych rywali Realu Madryt, który aktywnie interweniował w postępowaniu „w celu ochrony uzasadnionych interesów”.

Laporta pomstował: „Jest klub, który uważa, że został potraktowany niesprawiedliwie. Wszyscy wiedzą, że Real Madryt jest klubem, który historycznie i obecnie jest faworyzowany przez błędy sędziowskie. Od 70 lat przewodniczącymi komitetu sędziowskiego są „byli członkowie, byli piłkarze lub byli menedżerowie Realu Madryt”. Fakt, że Real Madryt wysunął teraz oskarżenia przeciwko FC Barcelonie, jest „przykładem niezrównanego cynizmu”.

Przeczytaj także: Bayern planuje błyskawiczną sprzedaż Sadio Mané

Nie tylko Real Madryt był na celowniku szefa Barcy, ale także szef LaLiga Javier Tebas został zaatakowany przez Joana Laportę. Tebas mówił publicznie o możliwości, że Barcelona chciała wpłynąć na sędziów milionowymi płatnościami. „Dzięki swoim ciągłym zeznaniom podsycił kontrowersje i dostarczył fałszywe dokumenty do prokuratury” – grzmiał Laporta. „Wzywam go do zakończenia werbalnego nietrzymania moczu, ponieważ nie robi żadnej przysługi instytucji, którą reprezentuje”.