Jak informuje angielski „The Sun”, szejk Mansour bin Zayed Al Nahyan ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich czeka aż zakończy się zamieszanie związane z pandemią koronawirusa. City Football Group sfinalizowało rozmowy już pod koniec marca. Właściciel Manchesteru City dogadał się z władzami francuskiego klubu, że przejmie Nancy, jeśli zapłaci im około 12 milionów funtów
Rozmowy chwilowo zostały jednak zawieszone. Informator „The Sun” twierdzi, że finalizacja negocjacji jest zależna od skutków ekonomicznych pandemii.
Kolejny klub do kolekcji
City Football Group jest już właścicielem m.in. Manchesteru City, Girony, Melbourne City, Yokohamy Marinos, Sichuan Jiuniu czy Montevideo City Torque.
Fakt przejęcia Nancy potwierdza także francuski „France Football”. Francuski klub boryka się z poważnymi problemami finansowymi. Grupa od dawna interesuje się francuskim klubem i wiele wskazuje na to, że wreszcie, po długich negocjacjach, udało ustalić się warunki przejęcia.
Zdaniem francuskiej gazety, zakup ma zamknąć się między 12 a 18 milionami euro. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, umowa może zostać podpisana jeszcze w kwietniu tego roku.
Jakie plany i cele dla Nancy?
Głównym celem grupy miliarderów ma być przywrócenie AS Nancy do Ligue 1 i przełamanie niestabilności w klubie. Od 2017 roku, na ławce trenerskiej pracowało już pięciu różnych trenerów. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Nancy w przeszłości zdobyło Pucharu Francji czy w 2006 roku Puchar Ligi Francuskiej, a w latach 70 jego piłkarzem był Michel Platini. Tradycja zobowiązuję. Czy uda się nawiązać do wspaniałej tradycji klubu? Czy pieniądze szejka sprawią, że kolejny klub piłkarski zacznie brylować w rozgrywkach krajowych, a może na arenie międzynarodowej?
Czytaj: Czy Jerzy Brzęczek pozostanie trenerem reprezentacji Polski?
Zdjęcie główne: Twitter
