Talksport: Próba zwabienia Mauricio Pochettino z powrotem

0
64
Mauricio Pochettino mówi coś sekretnego.

Kiedy argentyński menedżer Mauricio Pochettino został zwolniony z Tottenhamu 19 listopada 2019 roku, fani byli oszołomieni. Kilka miesięcy wcześniej poprowadził drużynę do finału Ligi Mistrzów.

Wielu chciałoby wrócić do lat 2014-2019, kiedy Tottenham, dysponując mniejszymi środkami niż inne topowe drużyny, konsekwentnie notował bardzo dobre wyniki.

Czytaj: Arogancja Kyliana Mbappe wytknięta przez niemiecki Bild

Po zwolnieniu z Tottenhamu, Mauricio Pochettino przez 1,5 roku zarządzał francuskim dużym klubem Paris Saint-Germain. Został zwolniony zeszłego lata. Od tego czasu jest bezrobotny i wymieniany jako aktualny kandydat na prawie wszystkie wolne stanowiska kierownicze.

Tottenham nie jest obecnie klubem z pierwszej czwórki, a po porażce w pierwszej rundzie 8. kolejki Ligi Mistrzów z AC Milan we wtorek, status Conte jako cudownego człowieka znacznie osłabł.

Antonio Conte, który jest pełen emocji, jest znany z tego, że poddaje się, jeśli coś idzie przeciwko niemu, więc nie jest wcale pewne, czy dojdzie do porozumienia, nawet jeśli Tottenham będzie naciskał na porozumienie.

Football Insider twierdzi, że Włoch jest bardziej skłonny do opuszczenia Londynu pod koniec sezonu niż odnowienia umowy i pozostania w Tottenhamie.

Antonio Conte ma zamiar „opuścić” stanowisko głównego trenera Tottenhamu pod koniec sezonu. A jego nadchodzącym następcą będzie nikt inny jak były trener Spurs, Mauricio Pochettino.

Tak twierdzi gospodarz talkSPORT, Alan Brazil. Spurs chce dokonać zmiany menedżerskiej.

Czytaj: Zawodnicy Lecha w walce o koronę króla strzelców Ligi Konferencji Europy

Innym, który zrobił wrażenie na prezesie, jest nowy menedżer Brighton, Roberto De Zerbi.

Po przejęciu stanowiska Grahama Pottera we wrześniu zeszłego roku, De Zerbi naprawdę rozkręcił drużynę i walczy o zakwalifikowanie się do Europy w przyszłym sezonie.

Brighton zajmuje obecnie szóste miejsce w Premier League, cztery punkty za Spurs, ale ma dwa mecze do rozegrania.

De Zerbi jest postrzegany jako dobry menadżer numer dwa, jeśli Pochettino zamiast tego zdecyduje się cierpliwie czekać, aż Carlo Ancelotti osiedli się w Realu Madryt.