
Antoine Griezmann, napastnik Atletico Madryt, znany jest z ze zwracania na siebie uwagi, szczególnie kwestią swojej przyszłości. Tym razem poinformował oficjalnie, że odejdzie z Atletico, pragnął jednak przekazać informację o nowym klubie za pomocą kolejnego filmu dokumentalnego. Francuzem interesuje się FC Barcelona, która widzi w piłkarzu odpowiedniego następcę zawodzącego Coutinho, oraz PSG. By go zakontraktować, wystarczy wpłacić stosunkowo niską klauzulę w wysokości 120 milionów euro.
Napastnik stał się legendą madryckiego klubu, po transferze z Realu Sociedad w 2014 roku. Griezmann rozegrał tylko 256 spotkań, jednak strzelił aż 133 gole i zaliczył 50 asyst. Tym samym stał się najlepszym strzelcem w historii zespołu. Przyszedł jednak czas na nowe wyzwania, bo z Atletico nie ma raczej większych szans na wygranie tytułu mistrzowskiego. Udało mu się za to zdobyć Superpuchar Hiszpanii, Ligę Europy i Superpuchar Europy.
Aktualny mistrz świata z reprezentacją Francji, do czego dołożył sporą cegiełkę, skłania się w stronę aktualnego mistrza Hiszpanii. Musiałby jednak zgodzić się na obniżkę pensji, gdyż po podpisaniu nowego kontraktu z Atletico zawodnik inkasuje ponad 23 miliony euro, a tyle Barcelona nie zamierza płacić. W Katalonii Francuz miałby zarabiać 17 mln euro.
Problemem może być również opinia szatni, która nie skłania się w stronę napastnika, po tym, jak rok temu odrzucił ofertę Barçy. Tak czy inaczej, niedługo dowiemy się, którą koszulkę przywdzieje napastnik w kolejnym sezonie.