Prawda o Tiger Woodsie i LIV Golfie z Arabii Saudyjskiej: odrzucenie największej oferty w historii sportu. Na stole było dużo pieniędzy.
Tiger Woods odrzucił ofertę o wartości od 700 do 800 milionów dolarów, aby dołączyć do LIV Golf Invitational Series, potwierdził dyrektor generalny LIV Golf Greg Norman w wywiadzie wyemitowanym w poniedziałek wieczorem.
LIV Golf był gotów zapłacić tak wysokie opłaty, aby Amerykanie dołączyli do ich nowej ligi i prawdopodobnie służyli jako ich twarze.
W wywiadzie wyemitowanym w poniedziałek przez Fox, dyrektor generalny organizacji, Greg Norman, przyznał, że LIV Golf złożył taką ofertę Tigerowi Woodsowi, ponieważ uważają go za gracza, który przekracza granice sportu i wykracza poza sport.
Nie podał jednak liczb, ponieważ należy zauważyć, że Kalifornijczyk zaledwie zagrał kilka turniejów od czasu wypadku w lutym 2021 roku.
„Tak, ta liczba była gdzieś w tej okolicy” – powiedział Norman, odnosząc się do liczb od 700 do 800 milionów dolarów.
„Tiger jest najlepszym z najlepszych.”
„Więc początkowo skontaktowali się z Tigerem, zanim zostałem dyrektorem generalnym [w październiku 2021 r.]”.
Zarobki Woodsa na PGA nawet się nie zbliżają do tej kwoty
Woods, zwycięzca 15 głównych turniejów w swojej karierze i jeden z największych graczy w historii, ostatecznie zdecydował się pozostać na PGA Tour, torze, którego zaciekle bronił.
Podczas swojej kariery na torze Tiger zarobił 120 milionów dolarów za swoje wyniki w turniejach, chociaż jego największe dochody pochodziły z międzynarodowej umowy z Nike i innych licznych sponsorów.
Co ciekawe, Woods, nie grając w 2021 roku, zajął pierwsze miejsce w nowym programie PGA Tour „Player Impact”, za który otrzymał 8 mln dolarów, podczas gdy w tym roku łączna pula dla pierwszej dziesiątki wzrasta do 50 mln dolarów.
To jednak nie zbliża się nawet do liczb oferowanych przez LIV Golf.
Czytaj: Top 7 najdroższych sportów na świecie
Dyrektor generalny LIV Golf broni turnieju
Norman w wywiadzie dla Fox bronił także LIV Golfa przed oskarżeniami ze strony PGA, które uznało go za zagrożenie dla przyszłości golfa.
„Nasz model jest w 100 procentach zbudowany wokół ekosystemu golfowego od podstaw” – powiedział Norman.
„Nie próbujemy zniszczyć trasy PGA ani europejskiej trasy.”
„Chcemy pracować w ekosystemie, aby pokazać, że jest to wystarczająco duża przestrzeń. To wielomiliardowy przemysł”.
Dzięki znaczącym zachętom finansowym dla swoich graczy, LIV Golf ma na celu zorganizowanie toru, który pod względem jakości i prestiżu rywalizuje z amerykańskim tournee.
Sam LIV Golf ogłosił sojusz z Asian Tour w zeszłym tygodniu, z bezprecedensową liczbą turniejów i milionami dolarów w przygotowaniu.
Najpóźniej do nowego formatu dołączyli tacy gracze jak Henrik Stenson, który był kapitanem European Ryder Cup i musiał zrezygnować, oraz Bubba Watson.