W ostatnim meczu fazy grupowej SSC Napoli grało u siebie z Realem Sociedad. Mecz zakończył się remisem 1:1. Ładnego gola dla gospodarzy zdobył Piotr Zieliński. Ten mecz zdecydowanie należał do niego. Polaka po spotkaniu chwalili włoskie media. Dodatkowo piłkarz poinformował, że jego małżonka jest w ciąży.
Podczas tego meczu mogło się wydarzyć wszystko. Gdyby Napoli przegrało z Realem Sociedad, a AZ Alkmaar pokonał na wyjeździe Rijekę, to Włosi odpadliby z Ligii Europy.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Podczas 35. minuty świetnym strzałem z obrębu pola karnego Piotr Zieliński zdobył gola dla Napoli.
Włoskie media pochwalili za to 26-latka. „TUTTOmercatoWEB” dało Polakowi ocenę 7. „Przeciwko Romie i Crotonie nie wpisał się na listę strzelców. W czwartek zdobył fundamentalną bramkę dla Napoli” – możemy przeczytać w uzasadnieniu.
Portal „calcionapoli24” wystawił Zielińskiemu notę 6,5. „Pomagał środkowym pomocnikom w fazie dryblingu, nawet cofając się o kilka metrów. W 35. minucie posłał torpedę nie do zatrzymania. Nie miał wielu kontaktów z piłką, ale zmaksymalizował użytek każdego z nich” – piszą dziennikarze.
Zieliński od „La Gazzetta dello Sport” także dostał ocenę 6,5. „Występ na pozycji numer dziesięć spuentował bardzo ładnym golem i wymowną cieszynką” – możemy przeczytać w oświadczeniu. Oczywiście chodzi o gest piłkarzy, gdy ci chcą przekazać wiadomość o dziecku. Chowają wtedy piłkę pod koszulkę i wkładają kciuka do ust, symbolizując nadchodzące narodziny dziecka.
Piotr Zieliński zapisze się w historii klubu Napoli. Po niespodziewanej śmierci Diego Maradony, legendy włoskiego klubu, zmieniono nazwę stadionu na Stadio Diego Armando Maradona. Polak jest pierwszym piłkarzem, który zdobył bramkę właśnie po tej zmianie.
Czytaj: Chwytający za serce wywiad syna Diego Maradony. „Nadal tego nie akceptuję”