![gl](https://f7sport.pl/wp-content/uploads/2021/10/gl-4.png)
Reprezentacja Polski pokonała Albanię 1:0 w meczu eliminacji do mistrzostw świata. Spotkanie zostało przerwane na kilkanaście minut po tym, jak w stronę polskich piłkarzy poleciały butelki.
W meczu eliminacji do mistrzostw świata w Tiranie Polacy długo nie byli w stanie strzelić gola Albanii. W 77. minucie Karol Świderski wykorzystał podanie Mateusza Klicha i Biało-Czerwoni wyszli na zasłużone prowadzenie.
Albańscy kibice obrzucali cieszących się Polaków plastikowymi butelkami. Sędzia natychmiast przerwał spotkanie na około 15 minut. W tym czasie interweniowała policja oraz służby porządkowe i można było wrócić do rywalizacji.
Mecz udało się dokończyć i Polacy wygrali 1:0, ale przez pozostałe minuty zmagali się z wrogością fanów rywala. Jedną z ich ofiar był Wojciech Szczęsny. Po zakończeniu meczu w jego kierunku poleciały butelki. Polski bramkarz najpierw zaczął im bić brawa, a potem wziął jedną z butelek i napił się z niej wody.
I jeszcze takie sceny po ostatnim gwizdku. Wojtek szef 🍼 #ALBPOL pic.twitter.com/2E4dxizAIt
— Radosław Przybysz (@RadekP92) October 12, 2021
Tak wygląda sytuacja w polskiej grupie:
- Anglia – 20 pkt, bilans bramkowy 24:3
- Polska – 17 pkt, 25:8
- Albania – 15 pkt, 11:7
- Węgry – 11 pkt, 13:12
- Andora – 6 pkt, 4:22
- San Marino – 0 pkt, 1:32
Zwycięstwo nad Albanią znacznie poprawiło sytuację reprezentacji Polski. Dziś, zgodnie podkreślają komentatorzy, awans do barażów zależy tylko od nas.
W tym momencie mamy dwa punkty przewagi nad Albanią, która w listopadzie zagra z Anglią na wyjeździe oraz z Andorą u siebie.
Reprezentację Polski czeka z kolei wyjazdowy mecz z Andorą oraz domowe spotkanie z Węgrami. Awans do baraży Biało-Czerwonych może mieć wiele scenariuszy. Najlepszy to wygrać dwa kolejne mecze i ze spokojem czekać na rywala do baraży.
Czytaj: Wenezuelskie piłkarki potępiają nadużycia byłego trenera Zseremety