medal polskich skoczków

0
52
Palosaari;Twitter/Sportsinwinter.pl

To były świetne zawody dla polskich juniorów na mistrzostwach świata w Whisler. Jan Habdas zdobył brązowy medal, a tuż za podium uplasował się Kasper Tomasiak. Nowym mistrzem świata został Fin Vilho Palosaari.

Wreszcie mamy pierwszy polski medal podczas mistrzostw świata juniorów, które trwają w Whistler w Kanadzie. Wywalczył go w konkursie skoków Jan Hadbas, który był trzeci, przegrywając tylko z Finem Vilho Palosaarim i Austriakiem Jonasem Schusterem.
Niewiele do podium zabrakło Kacprowi Tomasiakowi, który zajął czwarte miejsce. Na 9. pozycji rywalizację ukończył Marcin Wróbel, a 16 był niedawny trzykrotny wicemistrz Zimowego Festiwalu Olimpijskiego Młodzieży Europy – w skrócie Klemens Joniak. Trochę szkoda drugiego skoku Klemensa, który po pierwszej serii zajmował 8. pozycję.

Zobacz jeszcze: Czy będzie rewolucja w skokach narciarskich?

Nowym mistrzem świata został znany już z konkursów Pucharu Świata Fin Vilho Palosaari (98 i 95 metrów). Wyprzedził o zaledwie 0,3 punktu Jonasa Schustera (90,5 i 98 metrów). Habdas do Austriaka stracił zaledwie punkt, a do wygranej 1,6 punktu.

Dla Polaków sukces Habdasa oznacza już trzynasty medal w historii startów na mistrzostwach świata juniorów, szósty indywidualny krążek i trzeci brąz. Ostatnim polskim mistrzem świata pozostaje Jakub Wolny który wygrywał czempionat w 2014 roku w Predazzo.

Czytaj także: Eukonkanto czyli Mistrzostwa Świata w Noszeniu Żon

Wśród kobiet najlepiej z naszych spisała się inna uczestniczka Zimowego Festiwalu Olimpijskiego Młodzieży Europy Pola Bełtowska, która zakończyła konkurs na 20, pozycji. Także w biegach Polacy spisali się przyzwoicie. Piotr Jarecki był 17. na 10 km techniką dowolną, a na tym samym dystansie Daria Szkurat zajęła 18 miejsce.